Celestron 8 SCT

PostDominik Woś | 30 Gru 2005, 21:47

Celestron 8 cali SCT

Nie tak dawno, w zasadzie w pewnym stopniu przypadkiem (znajomy kupił sobie 8 calowego Meada LX-200 i odkupiłem od niego jego dotychczasowy teleskop), stałem się posiadaczem 8 calowego teleskopu marki Celestron. Jest to teleskop typu Schmita-Cassegraina (w skrócie oznaczenie SCT).

Tak oto wygląda schemat teleskopu SCT:

Image
Źródło: www.company7.com

Kilka podstawowych danych technicznych o tubie optycznej:

Efektywna średnica: 8 cali, 203,2 mm
Ogniskowa: 80,6 cala, 2.048 mm
Światłosiła: f10
Przesłonięcie centralne: 2,75 cala (34,4%)
Najwyższe użyteczne powiększenie: około 480x
Najmniejsze możliwe powiększenie: 37x (1,34 stopnia) z okularem 2" 55mm Plossl (5,46 mm źrenica wyjściowa), lub 32X (1,33 stopnia) z okularem 1,25" 40mm Plossl oraz reduktorem ogniskowej/korektorem f6,3 (6,30mm – źrenica wyjściowa)
Rozdzielczość: 0,57 arc sekundy
Rozmiar tubusa: długość 16 cali (40,6 cm), średnica 9 cali (22,9 cm)
Waga tuby ok. 5,7 kg

Najważniejszą kwestią dla potencjalnych posiadaczy tego teleskopu jest jego niewielka waga (montaż nie musi mieć dużej nośności) i stosunkowo niewielkie jak na teleskop o średnicy 8 cali rozmiary (dość kompaktowy sprzęt). Problemem może być wychłodzenie teleskopu w zimie przy wyniesieniu go z ciepłego pomieszczenia ze względu na zamknięty płytą korekcyjna tubus w teleskopach tego systemu. Jeśli tylko można, w okresie zimowym, należy przechowywać teleskop w jakimś chłodnym miejscu (bez ogrzewania) lub dla odważnych w lodówce :wink: (8 cali spokojnie zmieści się do lodówki (w większej lodówce tubę będzie można przechowywać nawet w pozycji poziomej – podałem powyżej wymiary więc można sobie sprawdzić czy ewentualnie się zmieści :lol: ).

W posiadanej przeze mnie wersji teleskopu tubus jest aluminiowy (są wersje z tubusem zrobionym z włókna węglowego) a powłoki to najnowszy wynalazek Celestrona XLT Starbright. O tym, czym charakteryzują się powłoki XLT można przeczytać na stronie Celestrona: http://www.celestron.com/starbrightxlt/ ... ht_xlt.htm

Image
Źródło: www.celestron.com

Jako ciekawostkę skomentuję może płytę korekcyjną zamykającą tubus i podtrzymującą lustro wtórne. Jest ona wykonana z tzw. „water white glass”. Rzeczywiście, w połączeniu z powłokami XLT, którymi pokryty jest też korektor, szyba korektora jest prawie niewidoczna.

W każdym razie średnia sprawność teleskopu z powłokami XLT wynosi 83,5% co nie nastraja optymistycznie jeśli porównamy ją z dobrej jakości refraktorem z nowoczesnymi powłokami (sprawność refraktora to ok. 96-99%) ale jest podobno bardzo dobra jeśli porównamy do innych teleskopów typu SCT lub Celestrona z powłokami jedynie Starbright (średnia sprawność jedynie 72%).

A tak oto prezentuje się mój sprzęt powieszony na montażu Takahashi EM-10 FS2 GoTo:

Image Image Image

Najlepiej jest teleskop dopasować do własnych potrzeb i ja tak też uczyniłem. Po pierwsze przeszkadzał mi trochę tzw. „mirror flip”, który powoduje nieduże, jednak przemieszczenie obiektu w polu widzenia okularu przy przekręceniu pokrętłem do ustawiania ostrości w stronę przeciwną do dotychczasowej. W porównaniu do posiadanego kiedyś przeze mnie teleskopu Takahashi Mewlon 180, w Celestronie 8 SCT „mirror flip” jest mniej więcej 2-krotnie większy. Dlatego też pierwszą modyfikacją jakiej dokonałem był montaż zewnętrznego wyciągu i do tego z motofocusem (Robofocus) aby mieć możliwość automatycznego ustawiania ostrości z CCD. Do CCD planuję także wykorzystać reduktor ogniskowej/korektor 0,75x Takahashi, który powinien zwiększyć światłosiłę do F7,5 (zmniejszenie ogniskowej z 2.048 mm do 1.536 mm).


Image

Kolejna modyfikacja polegała na zamontowaniu czegoś w rodzaju trelada w miejsce szukacza. W moim przypadku wykorzystałem nabytego kiedyś Rigiel Findera.

Image Image

Dokładność wyszukiwania jest w moim przypadku wystarczająca, gdyż w zasadzie przy wykorzystaniu systemu GoTo potrzebuję najechać na jakąś jaśniejszą gwiazdkę, zsynchronizować na niej sterownik GoTo a wyszukiwanie interesujących mnie obiektów realizować poprzez GoTo. Rigiel Finder pozwala mi spokojnie umieścić gwiazdkę w polu widzenia okularu 13,8mm z polem widzenia 65 stopni, a więc przy powiększeniu ok. 150x.

Kolejną niezbędną rzeczą w przypadku chęci dłuższego (podczas całego wieczoru) korzystania z teleskopu SCT (ale również na przykład Maksutova) jest grzałka, która będzie podnosić bardzo lekko temperaturę płyty korekcyjnej. W przypadku rezygnacji z grzałki korektor dość szybko zaparuje co znacznie pogorszy obraz w okularze. Grzałkę zrobiłem sobie z taśmy oporników i działa bardzo dobrze przy zasilaniu z akumulatora napięciem 12V. Zainstalowałem ją na końcu tuby, jak gdyby dookoła płyty korekcyjnej.

Postanowiłem również zrobić sobie własny odrośnik (trochę dłuższy niż standardowy) i z elastycznego materiału (gąbka od karimaty obszyta czarnym materiałem - łatwiejszy do transportu i przechowywania).

A teraz chwilka o dawanych przez Celestrona obrazach. Niestety jeśli mieliśmy przyjemność poobserwować przez większe refraktory to obrazom gwiazdek obserwowanych przez SCT trochę do punktowości obrazów z refraktora brakuje. Obrazy gwiazdek nazwałbym jako „miękkie”. Lepszą punktowość moim zdaniem zapewnia również teleskop typu Maksutova.

W ramach testów, pomimo dość kiepskiego seeigu, z dość dużym powiększeniem (okular 18mm – pole widzenia 67 stopni) obserwowałem sobie gromadki otwarte M35, M36, M37, M38, w tym Plejadki (M45), oarz inne jak M42, a nawet NGC2403 ale powiem szczerze, takie mgiełki (oczywiście w obserwacjach wizualnych) nigdy do mnie nie przemawiały. Oczywiście po dorobieniu odpowiedniej przejściówki zamierzam podłączyć do Celestrona diagonal 2 cale (standardowo jest redukcja z SCT na 1,25 cala) i używać 2 calowych okularów (40mm i 55mm) do obiektów o dużych rozmiarach kątowych. Z planet to teleskop skierowałem oczywiście na uciekającego Marsa (już znacznie zmniejszył rozmiary kątowe, widać już ładnie fazę ale jest dość jasny w teleskopie 8 cali, widać zarysy kontynentów) oraz Saturna (niestety był jeszcze dość nisko nad horyzontem więc seeing pięknie zamazywał obraz tej jakże pięknej planety). Podsumowując obserwacje wizualne – obrazy bardzo ładne ale przy założeniu, że nie patrzyliśmy przez większy refraktor APO.

I jeszcze słowo o kolimacji, która jest bardzo istotną kwestią jeśli chcemy być zadowoleni z obrazów, jakie będzie dawał teleskop systemu SCT. Jest to czynność dość prosta jednak wymagająca cierpliwości. Odbywa się za pomocą trzech śrub regulujących nachylenie lustra wtórnego. Oczywiście nie należy wczuwać się zbytnio w rolę „specjalisty kolimatora” i bardzo delikatnie kręcić śrubami kolimacyjnymi (dziesiętnie części obrotu). :wink: Kiedyś słyszałem, że zawzięty „specjalista kolimator” tak kręcił, że odkręcił lustro wtórne, które spadło na lustro główne. :lol: :cry: Tak więc należy postępować ostrożnie i z zegarmistrzowską precyzją.

Dla mnie ten teleskop jest o tyle ciekawy, że dzięki niewielkim rozmiarom jest dość łatwy w transporcie a apertuta 8 cali to już coś :wink: więc można będzie zabierać go ewentualnie w teren a dzięki niewielkiej wadze da się spokojnie powiesić wraz z kamerą CCD na montażu o nośności do 10 kg.

To tyle jeśli chodzi o pierwsze wrażenia. Następne będą już dotyczyły prób wykorzystania tego teleskopu do astrofotografii i to nie tylko planet ale także obiektów głębokiego kosmosu (tzw. DS-ów). W pewnym sensie przedsmak tego na co zamierzam się porwać jest na zdjęciach z poniższych linków:

http://www.buytelescopes.com/gallery/gallery.asp?p=608
http://www.buytelescopes.com/gallery/gallery.asp?p=5258

Czas pokaże czy astrofotografia z 8 calowym SCT to nie jest strata czasu. :wink:

C.D.N.

Pozdrawiam,
Dominik
Ostatnio edytowany przez Dominik Woś, 27 Sie 2006, 12:28, edytowano w sumie 1 raz
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

PostGregory | 30 Gru 2005, 23:12

Ajajajaj... zawsze jak widze Maksutowa, to az lezka mi sie kreci w oku ze wzruszenia. Nie wiem z czego to sie bierze ale jednego jestem pewien. Ty wyjadaczu ds-owy, pogratuluje Ci tej recenzji 5-krotnie! Super napisany tekst, super recenzja, i czujesz bluesa, bo jak nie jak tak. 8)
Gregory
 

PostDominik Woś | 31 Gru 2005, 01:52

Dzięki Grzesiek. Doświadczeniami zawsze z ogromną przyjemnością dzielę się z Atromaniakiami :wink:

Pozdrawiam,
Dominik
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

PostLow Drifter | 02 Sty 2006, 18:56

Gregory napisał(a):Ajajajaj... zawsze jak widze Maksutowa, to az lezka mi sie kreci w oku ze wzruszenia.


A to czasem nie jest Schmitt ?? :?
yoo
Awatar użytkownika
 
Posty: 74
Rejestracja: 13 Gru 2005, 21:59
Miejscowość: Gliwice

Postqbanos | 02 Sty 2006, 19:04

Low Drifter napisał(a):
Gregory napisał(a):Ajajajaj... zawsze jak widze Maksutowa, to az lezka mi sie kreci w oku ze wzruszenia.


A to czasem nie jest Schmitt ?? :?


Raczej Schmidt-Cassegrain :lol:
qbanos
 

PostGregory | 02 Sty 2006, 19:16

qbanos napisał(a):
Low Drifter napisał(a):
Gregory napisał(a):Ajajajaj... zawsze jak widze Maksutowa, to az lezka mi sie kreci w oku ze wzruszenia.


A to czasem nie jest Schmitt ?? :?


Raczej Schmidt-Cassegrain :lol:


Ale wlasciwosci podobne do Maksutowa, a ja uwielbiam wlasnie Maksutowy. Przednia plyta korekcyjna, w Makach menisk itp. W sumie, zamknieta konstrukcja. Oczywiscie recenzja jest o systemie Schmidt'a - Cassegrain'a o czym zreszta wspomnial autor watku juz w drugim zdaniu. :lol:
Gregory
 

PostDominik Woś | 08 Sty 2006, 15:17

No to tak jak obiecałem, dzięki pogodnej nocy, poniżej dalszy ciąg testów. W zasadzie chodziło mi o testy do astrofotografii ale wizualnie zawsze też miło sobie popatrzeć. I tutaj pierwsze miłe zaskoszenie :shock: Tak jak inne osoby opisujące C8 SCT mogę stwierdzić, że teleskop ten nadzwyczaj dobrze znosi już solidne powiększenia. Do 7mm Ortho Pentaxa dodałem barlowa 1,8x (powiększenie grubo ponad 500x) a tu proszę - Marsik, już przecież uciekający, pięknie pokazuje kontynenty, obraz jest ostry i wyraźny - żadnego wyraźnego pociemnienia i zamazywania na przykład brzegu tarczy planety. Podobnie z Saturnem, przy powiększeniu ok. 300x pięknie widoczne pasy na tarczy, przerwa Cassiniego cały czas widoczna (podobnego Saturna widziałem kiedyś jedynie przez FS102 PTL-a) a przy powiększeniu ponad 500x widać już seeing ale obraz nie łamał się. :wink:

No to teraz pora na zaprezentowanie testów fotograficznych.

Na początek teścik z Canonem 10D podpiętym do C8 z reduktorem/korektorem ogniskowej 0,75x (efektywna ogniskowa ok. 1500mm co daje F7,5).

Moja ulubiona gwiazdka (ekspozycja 165 sek, ISO 100) (zgadujcie jaka :wink: ) i obok gromadka otwarta (ekspozycja 32s, ISO 100) (zgadujcie jaka :wink: ):

Image Image

Zestawik spisuje się całkiem dobrze i najważniejsze jest, że nie ma widocznej komy i winetowania. Uznanie budzi właśnie ten brak komy z dość już przecież dużym chipem Canona 10D. 8)

No to jeszcze jedno zdjęcie z Canonem - tym razem Księżyca (lekko poruszone ale jest :wink: ):

Image

Niestety więcej prób nie mogłem na razie zrobić bo ciągle zamarzała mi bateria do aparatu (przy temperaturze poniżej -10 st trzyma raptem kilka minut).

No to teraz pora na testy z kamerką internetową. Poniższe zdjęcia zostały zrobione kamerą Philips 840K.

Księżyc (a w zasadzie fragmenty :wink: ):

Image Image

Image Image

No i na koniec Saturn z ogniskową ok. 7200mm. Niestety nagrałem tylko jeden i to mocno za ciemny avik (nie da się wyrównać kolorów) ale to tylko test.

Image

Pozdrawiam,
Dominik
Ostatnio edytowany przez Dominik Woś, 27 Sie 2006, 12:29, edytowano w sumie 1 raz
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

PostJanusz_P. | 08 Sty 2006, 15:49

Piękne fotki ale proszę zrób koniecznie fotkę z i bez telekompresora tego samego kawałka nieba z gwiazdami a zobaczysz co jeszcze koryguje ten dedykowany do SCT telekompresor/korektor.
Pamiętaj że rozmiar chipu w 10D to zeledwie i w przybliżeniu rozmiar diafragmy w okularach 1,25" czyli nie jest to za wiele w astrofotografii jak i obserwacjach wizualnych :roll:

Ps. Fajnie widać tego specyficznego dla systemu SCT okrągłego duszka na prawo do góry od tej wąsatej gwiazdy 8)
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostGregory | 08 Sty 2006, 21:31

No, no, no... pieknie sie te testy zapowiadaja na przyszlosc. 8) Gratulacje!
Gregory
 

PostDominik Woś | 08 Sty 2006, 22:24

Janusz_P. napisał(a):Piękne fotki ale proszę zrób koniecznie fotkę z i bez telekompresora tego samego kawałka nieba z gwiazdami a zobaczysz co jeszcze koryguje ten dedykowany do SCT telekompresor/korektor.


8) Wydaje mi się, że jak z reduktorem/korektorem komy działa to po co sprawdzać bez ? :wink: Na 100% bez reduktora/korektora komy bedzie źle. :wink: Nota bene ten reduktor jest dedykowany do teleskopów Takahashi serii Mewlon. :lol:


Janusz_P. napisał(a):Pamiętaj że rozmiar chipu w 10D to zeledwie i w przybliżeniu rozmiar diafragmy w okularach 1,25" czyli nie jest to za wiele w astrofotografii jak i obserwacjach wizualnych :roll:


No to jest wiele i niewiele. W każdym razie w w teleskopach bez field flattenera z czipem takiej wielkości jak w Canonie będzie widać komę lub krzywiznę pola.


Janusz_P. napisał(a):Ps. Fajnie widać tego specyficznego dla systemu SCT okrągłego duszka na prawo do góry od tej wąsatej gwiazdy 8)


Faktycznie - można prawie sprawdzić kolimację sprzętu. :wink: Ale kto by tam focił takie jasne gwiazdki. :lol:

Pozdrawiam,
Dominik
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

PostJanusz_P. | 08 Sty 2006, 22:54

Winietowanie lepiej sprawdzisz robiąc mocno nieostrą fotkę i oceniajac obraz gwiazd, ich kształt i proszę zrób taką surową z ogniska dla porównania z korektorem i bez 8)
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostAdam Tomaszewski | 08 Sty 2006, 23:50

Nic dodać nic ująć :D Super!!!!!!!!! Sczególnie zdjęcia łysego :D
SCT 11", Maksutov SW 4", Losmandy G11, EQ3-2, Point Grey Blackfly z IMX249, Canon EOS 5D mark II mod, Canon EOS 40D, Canon EOS 30D, C85/1.8 USM, Tamron SP 90/2.8, Tokina 28-70/2.8, Canon 70-200/2.8L, Canon 17-40 L, kupa filtrów i inne.
Awatar użytkownika
 
Posty: 586
Rejestracja: 04 Sie 2005, 13:08
Miejscowość: Poznań

PostDominik Woś | 09 Sty 2006, 02:35

Janusz_P. napisał(a):Winietowanie lepiej sprawdzisz robiąc mocno nieostrą fotkę i oceniajac obraz gwiazd, ich kształt i proszę zrób taką surową z ogniska dla porównania z korektorem i bez 8)


Janusz chce Janusz dostaje. :wink:

Oto zdjęcia bez korektora. Ogniskowa jednak wzrasta do 2000mm. Pewnie tak jak podejrzewałeś Janusz wraz ze wzrostem ogniskowej rośnie korygowane pole więc zdjęcia w ognisku wcale źle nie wyglądają. :lol: Jednak wydaje mi się, że na zdjęciu bez korekrora widać trochę komy - szczególnie w lewym górnym rogu.

Zrobiłem zdjęcie Saturna z przyległościami (jedynie 3 sek, ISO 400) oraz naszej znajomej włochatki (30 sek, ISO 400). :lol: Podłącze guidowanie to pojadę z dłuższymi czasami. :wink:

Winetowanie w normie. :wink:

Image Image

Pozdrawiam,
Dominik
Ostatnio edytowany przez Dominik Woś, 27 Sie 2006, 12:30, edytowano w sumie 1 raz
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

PostDominik Woś | 12 Sty 2006, 10:55

Dodam jeszcze dwa spostrzeżenia.

Pierwsze dotyczy czasu chłodzenia. Z temperatury w jakiej trzymałem teleskop przed testami, wynoszącej ok. 12-14 st. C do temperatury w czasie testów, wynoszącej ok. -10 st. C teleskop schładzał się mniej więcej 1,5 godziny przy czym po godzinie można było już coś tam obserwować. Podejrzewam, w noce z dużym spadkiem temperatury w ciągu nocy 8 calowy SCT może potrzebować dłuższego chłodzenia aby nadążyć za spadającą temperaturą.

Drugie spostrzeżenie dotyczy ATM-owej grzałki z oporników zlutowanych równolegle. Otóż w zasadzie w 100% zabezpiecza ona przed zaparowaniem czy też zaszronieniem płyty korekcyjnej przy zasilaniu ze zwykłego akumulatora 12V. Cała tuba potrafi pokryć się szronem a płyta korekcyjna pozostaje czysta.

Pozdrawiam,
Dominik
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

PostJanusz_P. | 12 Sty 2006, 12:22

Domek litoiści, wjedź z kadrem choć w Plejady czy Praesepe i zrób ze dwie minuty ekspozycji bo na tak słabych gwiazdkach i księżycach Saturna prawie nic nie widać :roll:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Postcavasss | 29 Sty 2006, 16:31

Domek, recenzja super, co do kolimacji SCT Celestrona to mogę dodać jako właściciel CPC Celestrona również 8” że słyszałem o tym przypadku upuszczenia lusterka wtórnego i dlatego zapytałem Celestrona czy są jakieś normy u nich i dostałem maila z odpowiedzią aby nikt nie ważył się przekręcać śrubki więcej niż o 180 stopni.
Napisali, że to jest maksimum i nie wolno więcej gdyż będzie to groziło upuszczeniem lusterka wtórnego.

Informacje zamieszczam ku przestrodze użytkowników SCT

pozdrawiam: cavasss :D
Awatar użytkownika
 
Posty: 22
Rejestracja: 30 Wrz 2005, 15:55
Miejscowość: woj.mazowieckie

PostJanusz_P. | 29 Sty 2006, 17:32

Potwierdzam, dotarł do mnie do servisu taki SCT (Schmidt Cassegrain Telescope) w którym o zgrozo lustro wtórne goniło luzem wewnątrz tuby bo odpadło w transporcie :shock:
W dodatku był to drogi model z węglową tubą wysłany do szacownej instytucji astronomicznej ze stolicy, jak otwarliśmy podło to nie mogłem w to wprost uwierzyć ale z faktami nie sposób polemizować :shock:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostDominik Woś | 05 Lut 2006, 16:05

Ponieważ zostałem zapytany na priva czy ten teleskop współpracuje z okularami 2 cale sprawdziłem to. Skorzystałem z pogodnego sobotniego popołudnia i widocznego wysoko na błekitnym niebie Księżyca. :wink: Potwierdzam, że C8 SCT współpracuje bez widocznego winetowania z okularami 2 cale 40mm i 55mm.

Image

Zrobiłem też testy fotograficzne na gromadach otwartych ze względu na znaczną już fazę Księzyca. Zdjęcia z testów są w tych wątkach:

http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?t=528

http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?t=529

Zostało mi jeszcze sprawdzenie czy i jak teleskop współpracuje z nasadką dwuoczną i kończę testy. :wink:

Pozdrawiam,
Dominik
Ostatnio edytowany przez Dominik Woś, 27 Sie 2006, 12:31, edytowano w sumie 1 raz
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

PostDominik Woś | 11 Lut 2006, 22:50

Sprawdziłem, że teleskop bez problemu współpracuje z nasadką dwuoczną. Oglądane przeze mnie obrazy Księżyca i Saturna (z jego księżycami) są takie jakie powinny być z nasadką dwuoczną (bardzo płastyczne). Najważniejsze jest, że teleskop nie ma problemu z ostrzeniem z nasadką i to przy różnych zastosowanych przeze mnie powiększeniach. :wink:

Tak oto wygląda teleskop z zamocowaną nasadką:

Image Image

I jeszcze jedna kwestia. Do astrofotografii z ogniskową 1,5 metra nie da się zbyt dużo zdziałać bez guidowania. Ja do guidowania zastosowałem taki oto patent (mały obiektyw Maksutova (300mm ogniskowej) i kamerka guidująca):

Image

Na tym kończę testy. Mam nadzieję, że cała recenzja pomimo, że w odcinkach :wink: była dla was interesująca. :wink:

Pozdrawiam,
Dominik
Ostatnio edytowany przez Dominik Woś, 27 Sie 2006, 12:32, edytowano w sumie 1 raz
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

PostGregory | 11 Lut 2006, 23:46

Widzisz Dominik jak w klasyczny i prosty sposob rozwiazales w tej recenzji moje pewne watpliwosci?

Mialem takie pytanie? Czy Pronto bedzie w stanie korygowac przy guidingu samego MTO. A ty tym malenkim maczkiem pociagnales taka wielka i wspaniala tube! Nie ma co, kawal solidnej roboty, piekna recenzja i ... teraz moge z czystym sumieniem pogratulowac Tobie - wszystkiego. Gratuluje! 8)

ps. dasz popatrzec przez ta tube i bino na Ksiezyc?
Gregory
 

PostDominik Woś | 20 Mar 2006, 21:50

Żeby recenzja nie wypadła zbyt cukierkowo to po rozmowach z kilkoma znajomymi, którzy mieli Celestrony muszę ostrzec, że firma ta ma dość duży "rozstrzał" jesli chodzi o jakość teleskopów. Szczególnie teleskopy sprzedawane w Europie i na naszym rynku mogą nie spełniać podstawowych kryteriów jakościowych starając jak najbardziej zbliżyć się do podstawowego kryterium "zakupowego" czyli CENY.

Dlatego też jest możliwość, że nabywając taki teleskop traficie na dobry egzemplarz taki jak mój ale równie dobrze możecie trafić na coś, co nie będzie nadawało się do obserwacji ze względu na gołym okiem widoczne niedoróbki. :roll: Tyle, że te niedoróbki będą widoczne dla kogoś, kto mniej więcej zna się na teleskopach a dla początkującego obserwatora mogą ujawnić zbyt późno aby domagać się od sprzedawcy wymiany teleskopu na wolny od wad lub też żądać zwrotu pieniędzy. :(

Pozdrawiam,
Dominik
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

PostBogdan J. | 05 Kwi 2006, 22:17

To niestety prawda :(
Mój SCT przeszedł u Janusza sporo przeróbek! Właściwie przed tymi zabiegami nie nadawał się do profesjonalnego użytkowania.
Zacznę może od tego, że teleskop kupiłem nowy(tuba karbonowa)
jednak teraz mogę stwierdzić, że jedyną zaletą takiego tubusa oprócz atrakcyjnego wyglądu jest mniejszy ciężar.
Znacznie moim zdaniem wydłuża czas chłodzenia teleskopu.
Tuba karbonowa nie jest do końca okrągła i wykazując lekko eliptyczny kształt pozostawia szpary między obudową płyty korekcyjnej o samym tubusem (nawet ok.2mm)
Janusz jednak wykonał uzupełnienie w postaci ebonitowej taśmy która rozwiązała ten problem technicznie jak i estetycznie.
Drugą dość zaskakującą wadą teleskopu okazał się brak równoległości między oprawą korektora a obudową lustra. Innymi słowy płyta znajdowała się skośnie w stosunku do lustra. O zgrozo dobrze że po rozpiłowaniu niechlujnie wykonanych otworów w carbonie i wyregulowaniu obręczy na śrubach wszystko wróciło do normy!
Dowetail też wykonałem nowy zamieniając go na bardziej solidny i stabilny.
Podobnie jak Dominik zastosowałem elektryczny focuser żegnając się w ten sposób z problemem przemieszczania się obrazu podczas regulacji ostrości (mirror flip).
To tyle tych przykrości! :)
Teleskop został prawidłowo skolimowany i mam nadzieję, że będzie się dobrze sprawował. Czekajmy tylko na dobra pogodę!
Pierwsze zdjęcie jakie zrobiłem to Jowisz z materiału nakręconego w Egipcie 23.03 2006:

Image
Awatar użytkownika
 
Posty: 2517
Rejestracja: 27 Lip 2005, 09:28
Miejscowość: Kraków

PostJanusz_P. | 06 Kwi 2006, 00:11

Bogdanie, węglowy teleskop Celestron 8" jak wiesz niemałym nakładem pracy wspólnie po konsultacjach doprowadziliśmy do porządku 8)
Gdyby nie twoja zdecydowana decyzja dalszego inwestowania w jego przysposobienie do obserwacji bo w wersji fabrycznej się do tego absolutnie nie nadawał :shock: to zapewne wróciłby z siarczystą reklamacją do sprzedawcy ale w końcu od czego ma się kolegów którzy wiedzą jak poprawić chińską myśl techniczną aby się nią dało jako tako obserwować co widać już po pierwszych fotkach Jowisza a prawdziwe astrofoto jeszcze przed Tobą bo planetki to dopiero choć wysoce specjalistyczna ale tylko przygrywka :lol:
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

PostGregory | 07 Kwi 2006, 01:08

Ojej. :shock: To az tyle trzeba bylo sie napocic aby uzdatnic teleskop Celestrona do zycia? To w takim razie pod wieloma wzgledami wole jednak male MTO. 8) Mobilny, ladny, i jeszcze doskonale dziala. Moj egzemplarz MTO tez przeszedl przez rece Janusza. Zanim to sie stalo wykazywal silny astygmatyzm ktory udalo sie jednak zniwelowac i od razu dalo sie zauwazyc znaczna jakosciowa poprawe jakosci obrazu.

Saturnisko niech bedzie tego wytyczna:

http://www.astromaniak.pl/viewtopic.php?t=532&start=0

Tak mniej wiecej dziala dobrze zestrojony MTO.
Gregory
 

PostJanusz_P. | 07 Kwi 2006, 10:55

Koledzy, tak działają wszelkie dobrze zestrojone i prawidłowo skolimowane telskopy, szkoda że fabryka takich nie dostarcza ale z drugiej strony co mielibyśmy wtedy w serwisowym warsztacie do roboty :roll:
A tak to w każdy serwisowany teleskop wkładamy wiedzę, pasję i swoją pracę, nadajemu mu nowe życie bo zaczyna spełniać oczekiwania kupującego i dawać mu zadowlenie z wykonywanych nim obserwacji astronomicznych 8)
Astropozdrówko Janusz P.

Fujinon 10x50, SCT 6 podręczny, SCT-14" HyperStar, EQ-6, Coronado 60, EOS-6D-mod i takie tam szkiełka do niego od 8 do 4000 mm plus lasery RGB do 2 W :-)
Awatar użytkownika
Założyciel i Patron Forum
 
Posty: 18278
Rejestracja: 12 Kwi 2005, 19:17
Miejscowość: 15 km na południe od Krakowa

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 9 gości

AstroChat

Wejdź na chat