Goto i satelity

PostVroobel | 01 Sie 2019, 13:27

Hej.

Czy fabryczne rozwiązania GoTo posiadają zdolność namierzenia i śledzenia satelitów, np. ISS? Jeśli tak, to jak to działa?

To jest tak szybki obiekt, że dogonienie go może sprawiać problem, dlatego przypuszczam, że trzeba wyjść mu naprzeciw, pozycjonując teleskop w miejsce, w którym ISS pojawi się za chwilę, a to już chyba da się jakoś ogarnąć. Jeśli precycja i obliczenia są prawidłowe, to śledzenie powinno zacząć się automatycznie. To dawałoby wspaniałe możliwości!
Pozdrawiam,
Vroobel

* Altair 102EDT F/7 @ Opus Magnum ATM EQ Fork Mount / OnStep / Astroberry
* Altair 102ED F/11 & Vixen A80M + bino @ EQ5

https://www.astrobin.com/users/Vroobel/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2324
Rejestracja: 27 Maj 2017, 11:49

 

PostKrzysztof z Bagien | 01 Sie 2019, 13:48

Krótka odpowiedź - nie, przynajmniej jeśli chodzi o sprzęt najpopularniejszy nad Wisłą.
Są montaże, które mają taką funkcjonalność, ale są dość drogie i nie wiem, czy w ogóle do kupienia w Polsce. A, no i montaże Meade'a też podobno sobie z tym radzą, tylko podobno strasznie niewygodnie się z tego korzysta.

Są za to sprytne programy, które pozwalają sterować praktycznie dowolnym montażem GOTO tak, żeby celował w danego satelitę, ale dość trudno uzyskać dostateczną precyzję. No i problem też jest taki, że większość montaży jest w stanie płynnie zmieniać prędkość przesuwu tylko przy małych prędkościach (czyli używać komendy MOVEAXIS; np. AZ-EQ5 tylko do 1000 sekund łuku na sekundę), przy dużych prędkościach działa tylko GOTO. Jest to ustawiony na sztywno limit w firmware. W takiej sytuacji montaż nie śledzi satelity płynnie, tylko "skacze" do kolejnego położenia, zatrzymuje się i znów skacze. Przy dobrych wiatrach możne się udać zrobić tak, że cały czas będziesz mieć satelitę w polu widzenia, ale nie jest to proste.
Jestem odpadem atomowym.
Awatar użytkownika
 
Posty: 278
Rejestracja: 17 Wrz 2017, 05:31
Miejscowość: Łódź

PostVroobel | 01 Sie 2019, 17:47

Dziękuję, Krzysztofie, za obszerną odpowiedź.

Domyślam się, że to nie będzie proste, ale cały urok w tym, że mój sprzęt właśnie nie jest... najpopularniejszy. Jest tak unikalny, że mogę sobie zaprogramować kreślenie kółek laserem na zamglonym niebie, o ile prędkość na to pozwoli.

Jaka jest prędkość ISS w sekundach łuku na sekundę?

Czy istnieją programy lub wzory, które podadzą położenie ISS tak dokładnie, żeby warto było poświęcać czas na pisanie części kodu?

Musiałbym co najmniej oprogramować i włączyć śledzenie, a potem tylko czekać i wycelować teleskop. Tylko czy zielony laser 100mW z Astrokraka nie narobi problemów?...

Edit:
Właśnie znalazłem na AP, że ISS może osiągnąć prędkość kątowa niemal 1st/sek. To naprawdę sporo.
Pozdrawiam,
Vroobel

* Altair 102EDT F/7 @ Opus Magnum ATM EQ Fork Mount / OnStep / Astroberry
* Altair 102ED F/11 & Vixen A80M + bino @ EQ5

https://www.astrobin.com/users/Vroobel/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2324
Rejestracja: 27 Maj 2017, 11:49

 

Postkk | 01 Sie 2019, 20:29

Nie bawiłem się tym ale wygląda że może być dla Ciebie pomocne:
https://youtu.be/aeJOIh2C3V0
Mój eq6 sterowany przez eqmod „akustycznie” pracuje normalnie do 800x także jeśli dobrze liczę 3.33 stopnia / sekundę - powinien nadążyć :)
Jak przetestujesz to daj znać czy działa :)
76mm szukacz i dziurki od klucza
Awatar użytkownika
 
Posty: 1159
Rejestracja: 08 Gru 2014, 21:16

 

PostKrzysztof z Bagien | 01 Sie 2019, 23:46

Laser wycelowany w ISS nikomu na stacji nie zrobi krzywdy. Był już zresztą kiedyś taki eksperyment - z Ziemi świecili w ISS laserem, a na ISS pogasili światła itp., i jeden z członków załogi obserwował (i chyba nawet nagrał film czy zrobił zdjęcia) - i wyglądało to po prostu jak jasna gwiazda, tylko na Ziemi. BTW wiązka lasera z przyzwoitego wskaźnika, jak doleci do ISS, to ma kilkaset metrów średnicy - więc tu się nie ma co przejmować. O:
https://www.youtube.com/watch?v=DCQ2CbfGs6g
Gorzej, jak przypadkiem trafisz w jakiś samolot albo ptaka.

Programy do obczajenia:

1. Satellite Tracker (to jest ten program, o którym mówią w filmie wrzuconym przez kk):
http://www.heavenscape.com

2. Satellite Chaser:
https://www.cloudynights.com/topic/6446 ... al-mounts/
https://sites.google.com/view/satellitechaser/home

3. Sattraker:
https://github.com/AstronomyLiveYt/SatTraker

Trochę o tych programach.
1. to chyba najpopularniejsza opcja, przeznaczona przede wszystkim dla montaży Meade LX200, ale można też używać go z innym sprzętem dzięki emulatorowi interfejsu LX200. W zależności od sprzętu i wybranego interfejsu, pozwala na śledzenie płynne, albo metodą "żabich skoków". Wadą jest to, że wymaga on podawania korekt śledzenia przez użytkownika i ma mocno nieintuicyjny interfejs. W przygotowaniu była wersja działająca bezpośrednio z EQModem (bez emulatora), ale niedawno twórca zdecydował, że ze względu na wiek (jest po siedemdziesiątce!) przestaje program rozwijać - całość jest na sprzedaż, gdyby ktoś miał ochotę pociągnąć temat.
2. to bardzo obiecujący program, wymaga dodatkowo kamery "guidującej", z której pobierany jest obraz służący do ustalenia poprawki do śledzenia. Niestety - korzysta z komendy MOVEAXIS, więc np. z moim AZ-EQ5 się nie sprawdzi, o czym pisałem powyżej. Współpracuje z EQMod.
3. z tym programem za dużo nie walczyłem, strasznie upierdliwa instalacja (chyba, że coś się ostatnio w tej kwestii zmieniło) - program napisany w Pythonie i wymagający kilkudziesięciu dodatkowych rozszerzeń czy modułów, czy jak to tam nazwać. W założeniu powinien działać podobnie jak 2.


Mała uwaga - to, że montaż jest w stanie kręcić osią z dużą prędkością to jeszcze nie wszystko (AZ-EQ5 też wyciąga kilka stopni na sekundę), ponieważ "normalnie" odbywa się to jako GOTO, czyli ruch z zadaną prędkością w konkretne położenie. Tutaj potrzeba czegoś innego, za co odpowiada komenda MOVEAXIS, czyli po prostu ruch w określonym kierunku z zadaną prędkością, którą można dowolnie zmienić. Ale tak montaż pracuje tylko w trybie "wolnym", czyli w moim przypadku do 1000arcsec/s. W trybie "szybkim" montaż reaguje wyłącznie na komendy GOTO, żeby zmienić prędkość musi się on najpierw zatrzymać - więc nie ma mowy o płynnym ruchu. To jest na sztywno zapisane w firmware; nawet pisałem w tej sprawie do SW i odpowiedzieli mi, że nie planują tego zmieniać.

Vroobel - jakby coś, to informuj na bieżąco o postępach, bo jestem bardzo zainteresowany tematem. A może znasz się na rzeczy na tyle dobrze, żeby zajrzeć do firmware'u?
Jestem odpadem atomowym.
Awatar użytkownika
 
Posty: 278
Rejestracja: 17 Wrz 2017, 05:31
Miejscowość: Łódź

PostVroobel | 02 Sie 2019, 02:04

Jejku, super! Nie spodziewałem się aż takiej reakcji! Dziękuję obu Krzysztofom! :D

Problem w tym, że nie mam nic wspolnego z EQMod i ASCOM. Moje oprogramowanie w Pythonie na Raspberry Pi jest wymyślone i napisane całkowicie przeze mnie przy wsparciu Kolegi, także Krzysztofa. Jestem świadom zasady działania softu do teleskopu w ogóle, więc wymyśliłem sobie coś, co fajnie współgra z również przeze mnie opracowaną bazodanową wersją Tabeli Wimmera. Właśnie skończyłem drugą wersję kodu, znacznie poprawioną i zoptymalizowaną. Obecnie czekam na pogodę, żeby to wytestować, ale już wczesniejsza próba przy poprzedniej wersji softu dawała radę zlokalizować 5 obiektów, których na moim zaświetlonym niebie nad Liverpool w życiu bym nie odnalazł.

Jak wygląda i jak działa mój skrypt można zobaczyć tu:

https://astrovroobel.wordpress.com/2019 ... iast-cz-2/

Rzućcie okiem, a zobaczycie, jaki potencjał drzemie w moich napedach. Tylko, że ja nie jestem urodzonym koderem, więc to, że mi to śledzenie ISS może nie wyjść, prawdopodobnie może wynikać z moich słabych umiejętności programistycznych. Ale się nie poddaję.

Inna sprawa, że myślałem wcześniej o ASCOM, choćby w kontekście motofocusera i maski Bahtinov'a.

Zerknąłem na film, ale nie moglem mu jeszcze poświęcić maksimum uwagi, zrobię to pewnie jutro. Zapoznam się też z podesłanymi linkami. Jednakże najbardziej chciałbym dorwać wzory, takie jak w "Astronomical Algorithms" (o którą to książkę pytalem na Forum). Planowałem oprogramować teraz Jowisza i Saturna, ale te planety są w niekorzystnym położeniu, więc ISS kusi, bo widzę ją z ogrodu. Znalazłem też stronę CalSky, gdzie można zaplanować sesje z ranzytami. Może uda mi się nawiązać kontakt z autorem tego, czy innego programu, wszak z czegos oni te pozycje liczą.

W funkcji przejazdu moje napędy wyciągają 90 stopni w jakieś 45 sekund, ale jak można przeczytać w następnym wpisie (https://astrovroobel.wordpress.com/2019 ... nie-widac/), "moja" metoda jest daleka od optymalnej. Jednakże działa. Pozwala na uzyskanie prędkości kątowej około 2 stopnie na sekundę w trybie 2 mikrokroków. Ale śledzenie powinno być w 8 mikrokrokach.

Tak jak napisałem wcześniej, muszę uwierzyć, że to zadziała, żebym poświęcił kolejne dni na kodowanie. Bo planety zadziałają z pewnością. :)

Postaram się temat ruszyć i napisać, co i jak.

Pozdrawiam

Edit:
Jestem za cienki, żeby zaglądać w firmware montażu. :(
Pozdrawiam,
Vroobel

* Altair 102EDT F/7 @ Opus Magnum ATM EQ Fork Mount / OnStep / Astroberry
* Altair 102ED F/11 & Vixen A80M + bino @ EQ5

https://www.astrobin.com/users/Vroobel/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2324
Rejestracja: 27 Maj 2017, 11:49

 

PostVroobel | 02 Sie 2019, 02:25

Krzysztof z Bagien napisał(a):Mała uwaga - to, że montaż jest w stanie kręcić osią z dużą prędkością to jeszcze nie wszystko (AZ-EQ5 też wyciąga kilka stopni na sekundę), ponieważ "normalnie" odbywa się to jako GOTO, czyli ruch z zadaną prędkością w konkretne położenie. Tutaj potrzeba czegoś innego, za co odpowiada komenda MOVEAXIS, czyli po prostu ruch w określonym kierunku z zadaną prędkością, którą można dowolnie zmienić. Ale tak montaż pracuje tylko w trybie "wolnym", czyli w moim przypadku do 1000arcsec/s. W trybie "szybkim" montaż reaguje wyłącznie na komendy GOTO, żeby zmienić prędkość musi się on najpierw zatrzymać - więc nie ma mowy o płynnym ruchu.


Wyjaśnij mi proszę, czy zacytowany problem dotyczy tylko montażu paralaktycznego z GoTo, czy jest problemem ogólnym. Z natury moje silniki zmieniają swoją prędkość w czasie śledzenia, bo to montaż Alt/Az, więc zdadzą się, że jeden lub drugi prawie stoi w ekstremalnych punktach. Ale zmiana ta jest niezauważalna "na ucho". Przelot ISS to trajektoria jak każda inna i dla mnie nie jest niczym niezwykłym, o ile wejdę w posiadanie wzorów. Problem może stanowić maksymalna prędkość silników oraz moment przejścia przez Zenit lub jego ściśle pobliże. Silnik wtedy szaleje, bo prędkość jest w teorii nieskończona.

Moja obecna metoda na "slew" to jedna wielka płynna zmiana prędkości: 50% rozpędzania i drugie 50% hamowania. Mogę to zrobić tak w. 2 mikrokrokach, jak i w 8. Czy zatem w teorii dałoby to radę?

Pozdrawiam
Pozdrawiam,
Vroobel

* Altair 102EDT F/7 @ Opus Magnum ATM EQ Fork Mount / OnStep / Astroberry
* Altair 102ED F/11 & Vixen A80M + bino @ EQ5

https://www.astrobin.com/users/Vroobel/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2324
Rejestracja: 27 Maj 2017, 11:49

 

PostKrzysztof z Bagien | 02 Sie 2019, 03:51

Tak konkretnie, to pisałem tutaj o montażach SkyWatchera i ich współpracy z EQModem, ale na pewno iOptron ma to zorganizowane podobnie (w sensie, że też jest tryb "wolny" i "szybki" i w szybkim montaż musi się zatrzymać, żeby zmienić prędkość). Silniki i przekładnie są fizycznie w stanie osiągać duże prędkości i zapewne płynnie je zmieniać w bardzo szerokim zakresie, ale firmware nie pozwala. To jest po prostu arbitralnie ustalone przez programistów. Po co takie ograniczenie w ogóle wprowadzono - nie wiem, ale możliwe, że ma to jakąś głębszą przyczynę i sens - ale wydaje mi się, że z mechanicznego punktu widzenia nie jest ono potrzebne. Być może w montażach azymutalnych z GoTo jest to rozwiązane inaczej, ale w sumie nie sądzę, bo generalnie w "normalnych" warunkach podczas śledzenia obie osie kręcą się raczej powoli i powoli zmieniają prędkości, a przy przejściu do innego obiektu płynna zmiana prędkości nie ma większego znaczenia.
Jeśli masz jakieś swoje autorskie rozwiązanie, to te ograniczenia Cię nie dotyczą (bo przecież możesz sobie to oprogramować jak Ci się podoba, nie ogranicza Cię firmware) i właściwie chyba interesować Cię powinny tylko fizyczne możliwości silników i przekładni. Problem będzie, jak pisałeś, w pobliżu zenitu, ale zawsze możesz dobierać takie przeloty, które zenit omijają.

Tak naprawdę zmiana prędkości nie jest stuprocentowo płynna, po prostu ileś tam razy na sekundę montaż otrzymuje polecenie, żeby kręcić daną osią w wybranym kierunku i z określoną prędkością. Jeżeli jesteś w stanie kilka razy na sekundę zmienić prędkość każdej osi bez jej zatrzymywania, to dla obserwatora będzie to wyglądało jak całkowicie płynny ruch i pozostanie tylko kwestia ustalenia gdzie konkretnie montaż ma celować. Tylko zapewne należałoby tutaj czas rozpędzania/hamowania ustawić jak najniższy, a najlepiej zerowy jeżeli to w ogóle możliwe (przynajmniej z programistycznego punktu widzenia) - zmiany prędkości w każdym kroku będą przecież bardzo małe.
Znaczy się - nie jestem programistą, więc możliwe, że piszę kompletne bzdury, ale bazując na moim raczej mizernym pojęciu o programowaniu, tak to mniej-więcej jest realizowane.

W kwestii wzorów Ci nie pomogę, bo aż tak się tematem nie interesowałem, ale generalnie wygląda to tak, że np. stąd:
https://www.celestrak.com/NORAD/elements/
bierzesz plik TLE z parametrami orbitalnymi danego satelity (ważne, żeby był aktualny) i musisz to jakoś przeliczyć na jego położenie na niebie z twojego punktu widzenia. Zapewne można by nad tym posiedzieć (i byłoby to niewątpliwie ciekawą rozrywką intelektualną) i opracować sobie wzory zamieniające dane z TLE + datę i godzinę + pozycję i wysokość obserwatora n.p.m. na RA + DEC (albo Alt + Az), ale na pewno już ktoś to zrobił dawno temu i nie ma sensu od nowa odkrywać Ameryki.
Jestem odpadem atomowym.
Awatar użytkownika
 
Posty: 278
Rejestracja: 17 Wrz 2017, 05:31
Miejscowość: Łódź

PostVroobel | 02 Sie 2019, 13:07

Krzysztof z Bagien napisał(a):Tak naprawdę zmiana prędkości nie jest stuprocentowo płynna, po prostu ileś tam razy na sekundę montaż otrzymuje polecenie, żeby kręcić daną osią w wybranym kierunku i z określoną prędkością. Jeżeli jesteś w stanie kilka razy na sekundę zmienić prędkość każdej osi bez jej zatrzymywania, to dla obserwatora będzie to wyglądało jak całkowicie płynny ruch i pozostanie tylko kwestia ustalenia gdzie konkretnie montaż ma celować. Tylko zapewne należałoby tutaj czas rozpędzania/hamowania ustawić jak najniższy, a najlepiej zerowy jeżeli to w ogóle możliwe (przynajmniej z programistycznego punktu widzenia) - zmiany prędkości w każdym kroku będą przecież bardzo małe.


Logika podpowiada, że to dotyczy montaży paralaktycznych, gdzie, mając choćby 1 napęd w Ra, ustawia się teleskop na obiekt i włącza prowadzenie. To musi być i jest proste. Tak proste, że każdy się dziwił, dlaczego ja muszę sięgać po Raspberry Pi, kiedy zwykle Arduino lub inne kontrolery 8-bitowe dają radę. Tylko, że ci zdziwieni zapominali wtedy ze ja robię konwersję Ra/Dec na Az/Alt w locie i dla mnie każdy jeden ruch za obiektem jest non stop zmienny. A dla Słońca, Księżyca i planet również i Ra i Dec są wstępnie liczone przed konwersją do Az i Alt. Ja nie mam czegoś takiego, że przez jakiś czas napęd pracuje że stałą prędkością. Trajektoria obiektu na niebie to non stop liczona krzywa, a podążanie za nią realizowane jest przez szybciej lub wolniej impulsowane silniki (drivery).

Rozbietaleś kiedyś ten swój montaż? Czy łatwo jest odpiąć silniki od elektroniki? Jeśli tak, to znajdź sprytnego elektronika z żyłką do programowania i spróbujcie zrobić własną elektronikę i program. Domyślam się, że dość łatwo jest zmienić napęd paralaktyczny w Alt/Az, więc wtedy taki soft pozwoliłby rozwinąć skrzydła silnikom.

W uproszczeniu, impulsujac obie osie w odstępach czasu będących jakąś tam funkcją pochodną od sinus, czy cosinus, z ich wzajemnym przesunięciem w fazie o pi/2, zakreślę koło. Idę o zakład, że przerobiony montaż paralaktyczny też dałby radę to zrobić, o ile fabryka nie nałożyła ograniczeń fizycznych na ruch w osi Dec. Z resztą, ja też mam podobne ograniczenie na 90 stopni w osi Alt.
Pozdrawiam,
Vroobel

* Altair 102EDT F/7 @ Opus Magnum ATM EQ Fork Mount / OnStep / Astroberry
* Altair 102ED F/11 & Vixen A80M + bino @ EQ5

https://www.astrobin.com/users/Vroobel/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2324
Rejestracja: 27 Maj 2017, 11:49

 

PostKrzysztof z Bagien | 02 Sie 2019, 14:27

AZ-EQ5, jak sama nazwa wskazuje, działa też w trybie azymutalnym :) Ale w trybie azymutalnym nie próbowałem łapać satelitów, w sumie warto by było to sprawdzić. Wydaje się, że problem limitu prędkości powinien dotyczyć tylko trybu paralaktycznego (jeżeli w ogóle miałby on mieć sens), ale to wcale nie znaczy, że w trybie AZ ktoś go też nie ustawił, bo tak :)
Zresztą, aż tak zdeterminowany nie jestem, żeby sprzęt rozbierać i przerabiać - szczególnie, że w moim przypadku ograniczenia są tak naprawdę tylko programistyczne i gdybym się na tym dostatecznie znał, to pewnie sam spróbowałbym jakoś zhakować firmware i ograniczenie prędkości usunąć. No ale się nie znam :(
Ale w sumie mam szwagra-programistę, może kiedyś rzucę mu temat i zobaczymy co będzie.
Jestem odpadem atomowym.
Awatar użytkownika
 
Posty: 278
Rejestracja: 17 Wrz 2017, 05:31
Miejscowość: Łódź

PostVroobel | 03 Sie 2019, 22:03

ISS musi poczekać.

Zrobiłem wczoraj test GoTo. Testowałem jasne obiekty z bazy, czyli układy wielokrotne z Tabeli Wimmera. Inne, choć łapałem (Mglawica Pierścień, Andromeda i różne inne M-ki), były zbyt trudne do szybkiej analizy, takie niebo. Moje GoTo trafia w obiekty, ale narazie trochę słabo. W większości przypadków obiekt jest w polu okularu, ale zwykle mniej lub bardziej daleko od środka, testowane z okularem Erlfe 38mm z polem rzekomo co najmniej 70* produkcji Astrokrak, a więc pole układu to nieco ponad 2*.

Muszę rozkminić, dlaczego tak się dzieje, bo do śledzenia ISS muszę trafiać idealnie w cel.

Jak wygląda sprawa korekty w każdorazowej kalibracji fabrycznych systemów GoTo? Jakiej natury jest ta poprawka? Czy w drugim przejeździe (i w kolejnych) oryginalne systemy odliczają/doliczają procentowo wartość przesunięcia w trakcie poprzedniej korekty? Tak sobie to wyobrażam...
Pozdrawiam,
Vroobel

* Altair 102EDT F/7 @ Opus Magnum ATM EQ Fork Mount / OnStep / Astroberry
* Altair 102ED F/11 & Vixen A80M + bino @ EQ5

https://www.astrobin.com/users/Vroobel/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2324
Rejestracja: 27 Maj 2017, 11:49

 

Postszuu | 04 Sie 2019, 02:45

Vroobel napisał(a):ISS musi poczekać.

i to jest słuszna koncepcja bo jak ISS poczeka to będzie łatwo w niego celować nawet nieruchomym teleskopem :wink:
Awatar użytkownika
 
Posty: 803
Rejestracja: 22 Mar 2008, 17:51

PostVroobel | 07 Sie 2019, 12:39

Żarty zartami, szuu, ale może rozwiążesz pewną zagadkę. Goto (fabryczne lub nie) traci czas na dojazd do obiektu, w tym czasie obiekt pomyłka dalej. Czytałem na Stargazerslounge.com, że wyrównanie tej różnicy w przód lub w tył w danej osi może/powinno/odbywa się (nikt mi jeszcze nie odpowiedział na poprzednie pytanie) w trakcie samego przejazdu, pod sam jego koniec. Może i tak, narazie tego jeszcze nie zgłębiam, wymyśliłem jednak inną, prostą opcję. Moje GoTo wyrównuje tą różnicę w drugim przejeździe. No, ale jak już wspomniałem wcześniej, korekta pozycji jest niezbedna. Mam już zrobioną funkcje do tego, pozostaje jednak pytanie:

Czy korekta "przejazdu" dotyczy samego przejazdu, czy przejazdu i wyrównania różnicy razem?

Żeby nie marnować czasu, zamierzam oprogramować wybór wariantu w menu obsługi korekty, a potem na stałe wprowadzic właściwą ścieżkę. Ale może ktoś wie, jak działają fabryczne GoTo "od środka". Wszak nawet fabryczne wyrównanie jest częścią przejazdu, czy jest zaszyte w przejeździe, czy nie.

Pozdrawiam.
Pozdrawiam,
Vroobel

* Altair 102EDT F/7 @ Opus Magnum ATM EQ Fork Mount / OnStep / Astroberry
* Altair 102ED F/11 & Vixen A80M + bino @ EQ5

https://www.astrobin.com/users/Vroobel/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2324
Rejestracja: 27 Maj 2017, 11:49

 

Postszuu | 07 Sie 2019, 13:38

o, dopiero zobaczyłem na blogu że ty programujesz sterowanie własnoręcznie zbudowanym goto a nie jakimś fabrycznym tak? dobrze to zrozumiałem?

bo w takiej sytuacji nie ma żadnego problemu skoro nie ogranicza cię jakieś api producenta. możesz przecież zaprogramować ruchy w taki sposób że nie podajesz samej pozycji docelowej ale pozycję + prędkość docelową, czyli w typowej sytuacji prędkość nigdy nie spada do zera tylko zmienia się płynnie od prędkości podróżnej do prędkości docelowej i pozostaje na docelowej do odebrania kolejnego polecenia. co nam to daje? przede wszystkim niezależnie od tego czy ruch trwał 0,1 czy 0,01 sekundy, po wykonaniu polecenia przez montaż obiekt będzie cały czas wycelowany, bo z pewnym wyprzedzeniem znał położenie obiektu w przyszłości. i w dodatku po wykonaniu polecenia ciągle porusza się z zadaną prędkością więc kolejne polecenie uaktualniające cel nie spowoduje żmudnego rozpędzania i zatrzymywania tylko lekko zmodyfikuje ruch a więc będzie dokładne i szybkie.

być może jakieś zmodyfikowane "rampy" się do tego nadają (choć komplikują się formuły) ale ja bym to zrobił dodając niskopoziomowo sztuczną bezwładność do sterownika silników (ograniczenie jak szybko mogą się rozpędzać i zwalniać - to co teraz robią rampy) a potem już na wyższym poziomie sterował tym poprzez PID odpowiednio dobierając parametry. co prawda może to spowodować że mont zacznie "żyć własnym życiem" :wink: dopóki nie dobierzesz sensownych wartości ale za to dostajesz super płynne "organiczne" ruchy i bez problemu sterowanie z wielu równoczesnych zmieniających się "źródeł" - zmiana obiektów, śledzenie obiektu ruchomego, ręczne poprawki pilotem, jak również przyjmowanie kolejnego polecenia z nową pozycją obiektu bez czekania na zakończenie poprzedniego polecenia.
Awatar użytkownika
 
Posty: 803
Rejestracja: 22 Mar 2008, 17:51

PostVroobel | 07 Sie 2019, 16:50

O kurcze, lawina informacji, szuu! :D

Dobrze zrozumiałeś: od idei, przez mechanikę i własnoręcznie wykonane ślimacznice, po software na RPi.

Muszę zdekodować to, co napisaleś, a jestem jeszcze w pracy. Przespię się z tym, ok? Ale zdajesz się wiedzieć, o co chodzi. Jeśli jeszcze programujesz, np. w Python'ie, to już Cię kocham! :lol:
Pozdrawiam,
Vroobel

* Altair 102EDT F/7 @ Opus Magnum ATM EQ Fork Mount / OnStep / Astroberry
* Altair 102ED F/11 & Vixen A80M + bino @ EQ5

https://www.astrobin.com/users/Vroobel/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2324
Rejestracja: 27 Maj 2017, 11:49

 

PostVroobel | 07 Sie 2019, 17:35

Szuu, ale masz świadomość, że to Dobson? Wiele osób, z którymi próbuję omawiać różne problemy, jakie napotykam, zapomina, że to nie paralaktyk i dla nich rzeczy są proste...
Pozdrawiam,
Vroobel

* Altair 102EDT F/7 @ Opus Magnum ATM EQ Fork Mount / OnStep / Astroberry
* Altair 102ED F/11 & Vixen A80M + bino @ EQ5

https://www.astrobin.com/users/Vroobel/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2324
Rejestracja: 27 Maj 2017, 11:49

 

PostVroobel | 25 Sie 2019, 02:07

Cześć i czołem!

Drżyjcie satelity, i ty ISS też! :lol:

Tak na gorąco w tą ciepłą noc - pełen samozachwytu niniejszym dzielę się informacją, że moje prace nad samodzielnie opracowanym i wykonanym systemem GoTo na montażu Dobsona można uznać za zakończone pełnym sukcesem. Ale do rzeczy.

Mam świadomość, że w tak amatorskim systemie powinienem się cieszyć, jeśli wybrany z listy obiekt po przejeździe znajdzie się w polu okularu, powiedzmy dającego powiększenie 50x. Niestety, moje dotychczasowe próby kończyły się fiaskiem: zaryzykowałbym stwierdzenie, że laser lądował o dwa takie pola od obiektu i nie byłem w stanie doszukać się jakiegoś schematu. Mając w zanadrzu na dziś kilka pomysłów nawet nie przypuszczałem, że rozwiązanie dosłownie rozwali mnie na atomy. Rozważałem np. zbyt szybki przejazd, co bez enkoderów i żadnego innego feedback'u mogło powodować gubienie kroków. Tymczasem nagle mnie olśniło i spojrzałem na poziomice - jedna z nich wykazywała nieznaczne odchylenie od poziomu, czego wyrównanie wymagało 3-krotnego obrócenia śruby na jednym z ramion. Dotychczas zakładałem, że wypoziomowanie wózka i montażu Dobsona razem wystarcza, ale okazuje się, ze trzeba posadzić jeszcze ten ok. 15kg teleskop i pokręcić nim trochę, zanim się rozpocznie zabawę.

Na pierwszy strzał poszły gwiazdy kalibracyjne, ale chyba nawet nie są mi one potrzebne. Potem pobawiłem się tym, co widać u mnie dość dobrze przez teleskop: M31, M13, M92 i M15, reszty nawet nie próbowałem, bo mam budynki i drzewa wokół. Na koniec to już czysta przyjemność i zabawa z układami wielokrotnymi zebranymi przez Wimmera w jego Tabeli. Za każdym razem obiekt lądował w ścisłym centrum pola okularu 25mm z powiększeniem 50x. Sprawdziłem więc z Barlow'em. Przy powiększeniu 100x prawie za każdym razem obiekt jest w środku pola (a co najmniej w polu, w pobliżu środka).

Właśnie czekam na Sony Nex-6, którego wylicytowałem przedwczoraj. Kiedy ogarnę wszystko co i jak, to nagram materiał i zrobię kolejny film na YT pokazujący jak działa moje GoTo.

Pozdrawiam niedowiarków! ;)
Pozdrawiam,
Vroobel

* Altair 102EDT F/7 @ Opus Magnum ATM EQ Fork Mount / OnStep / Astroberry
* Altair 102ED F/11 & Vixen A80M + bino @ EQ5

https://www.astrobin.com/users/Vroobel/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2324
Rejestracja: 27 Maj 2017, 11:49

 

PostVroobel | 26 Sie 2019, 22:39

Szuu, może Ci się przyda:

https://www.n2yo.com/api

Może innych userow też to zaciekawi.

Pozdrawiam
Pozdrawiam,
Vroobel

* Altair 102EDT F/7 @ Opus Magnum ATM EQ Fork Mount / OnStep / Astroberry
* Altair 102ED F/11 & Vixen A80M + bino @ EQ5

https://www.astrobin.com/users/Vroobel/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2324
Rejestracja: 27 Maj 2017, 11:49

 

Postszuu | 28 Sie 2019, 11:55

no, fajne, dzięki!

i czekamy na film prezentujący twoje goto :)
Awatar użytkownika
 
Posty: 803
Rejestracja: 22 Mar 2008, 17:51

PostVroobel | 01 Wrz 2019, 22:43

Film jest już coraz bliżej, jako że mam już Nex-6 i jest czym zebrać materiał. Obecnie czekam na redukcję złącza E do T2, powinna być 11-go września.

Tymczasem mam coś, co dosłownie miażdży mózg: bliblioteka, dzięki której mam jak na dłoni Ra i Dec stacji w czasie rzeczywistym z dokładnością do pojedynczej arcsekundy względem Stellarium! Muszę się dobrze zastanowić nad rozwiązaniem przejazdu do oczekiwanej pozycji i czekaniem na ISS, bo ponoć dobrze widoczna nad głową to jest ona raz na 63 dni. Może ją widać przez teleskop jakoś, ale pewnie nie aż tak, żeby to sfilmować z właściwą jakością.

Info o tej magicznej bibliotece jest tu:
https://rhodesmill.org/pyephem/

Pobawiłem się także pozycjami planet i komet, niesamowite możliwości to daje!

Pozdrawiam

Edit:
Wkradł się błąd: 63 dni ma cykl, w którym ISS pojawia się dokładnie ponad tą samą lokalizacją. Sorki.
Pozdrawiam,
Vroobel

* Altair 102EDT F/7 @ Opus Magnum ATM EQ Fork Mount / OnStep / Astroberry
* Altair 102ED F/11 & Vixen A80M + bino @ EQ5

https://www.astrobin.com/users/Vroobel/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2324
Rejestracja: 27 Maj 2017, 11:49

 

PostVroobel | 16 Wrz 2019, 14:53

szuu napisał(a):no, fajne, dzięki!

i czekamy na film prezentujący twoje goto :)


Mówisz i masz.

viewtopic.php?f=5&t=54852
Pozdrawiam,
Vroobel

* Altair 102EDT F/7 @ Opus Magnum ATM EQ Fork Mount / OnStep / Astroberry
* Altair 102ED F/11 & Vixen A80M + bino @ EQ5

https://www.astrobin.com/users/Vroobel/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2324
Rejestracja: 27 Maj 2017, 11:49

 

Postszuu | 16 Wrz 2019, 15:08

czyli zostało jeszcze tylko gonienie satelitów? 8)

widzę, że to co chciałem najbardziej zobaczyć (czyli "mięsko" konstrukcyjne) było już w poprzednim filmie którego wcześniej nie oglądałem:
https://www.youtube.com/watch?v=2W5UI7m4FnI
brawo!
Awatar użytkownika
 
Posty: 803
Rejestracja: 22 Mar 2008, 17:51

PostVroobel | 16 Wrz 2019, 15:50

To był czysto techniczny filmik podsumowujący przebudowę, ale nie był wart - moim zdaniem - informowania o tym tutaj, na forum. Za to teraz, kiedy można zobaczyć GoTo w akcji, warto zobaczyć również jak to jest zrobione. Ale nie będę sobie torpedował innego wątku.

Piszesz, że zostało tylko gonienie satelitów, a ja odpowiem, że zostały wszystkie planety i komety (jako dość powolne obiekty), a satelity jako wisienka na torcie. Ale dopóki nie zrobię, to nie obiecuję. Wiemy przecież, że to inna klasa. Jak słychać na filmie, silniki dziwnie mi halasują na wyższych prędkościach. Na szczęście przelot ISS jest wolniejszy niż mój slew osiągający jakieś 160* w 90 sek, jak pamiętam. Pożyjemy, zobaczymy.
Pozdrawiam,
Vroobel

* Altair 102EDT F/7 @ Opus Magnum ATM EQ Fork Mount / OnStep / Astroberry
* Altair 102ED F/11 & Vixen A80M + bino @ EQ5

https://www.astrobin.com/users/Vroobel/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2324
Rejestracja: 27 Maj 2017, 11:49

 

PostVroobel | 01 Paź 2019, 01:26

Krótkie info z placu boju.

Dziś dobrnąłem z modułem PyEphem do etapu śledzenia. Przede mną jeszcze odpowiednie GoTo, czyli pozycjonowanie z wyprzedzeniem i czekanie na ISS, ale jest na tyle ciekawie, że można się pobawić w symulację.

Miałem super zabawę obserwując w domu "na sucho" silniki w sytuacji dosłownie chwilę po tej uwiecznionej na zdjęciu poniżej. Tuż po godzinie 23:37 czasu UK ISS osiągnęła swoją maksymalną wysokość i dosłownie można było widzieć i słyszeć, jak silnik w osi Alt zwalnia kompletnie to zera, a w osi Az kręcił się tak szybko, że Dobson w widoczny sposób obracał się. Oczywiście laser na ścianie też podbijał efekt. Zaraz potem silnik Alt wznowił obroty.

Goto i satelity: ISS_20190930_2337.jpg


Pozdrawiam,
Pozdrawiam,
Vroobel

* Altair 102EDT F/7 @ Opus Magnum ATM EQ Fork Mount / OnStep / Astroberry
* Altair 102ED F/11 & Vixen A80M + bino @ EQ5

https://www.astrobin.com/users/Vroobel/
Awatar użytkownika
 
Posty: 2324
Rejestracja: 27 Maj 2017, 11:49

 

PostMateuszW | 01 Paź 2019, 18:38

Vroobel napisał(a):Tymczasem nagle mnie olśniło i spojrzałem na poziomice - jedna z nich wykazywała nieznaczne odchylenie od poziomu, czego wyrównanie wymagało 3-krotnego obrócenia śruby na jednym z ramion.

Przede wszystkim gratuluję działającego projektu! Mało uważnie śledzę forum i przegapiłem, jak się mocno rozwijasz :) Bardzo fajnie to działa.

Odnośnie poziomowania, to tak jest, gdy wyrównujesz na jedną gwiazdę - wówczas poziom decyduje o dokładności bezpośrednio. Ale gdyby zastosować alignację na 2 gwiazdy, to już powinieneś być uwolniony od tego problemu. Jednak będzie to oznaczać trudniejszy problem matematyczny (transformacja "pochylonego" układu azymutalnego na normalny). Myślę, że powinieneś o tym pomyśleć jako któraś z następnych rzeczy do zrobienia.

Odnośnie filmu pokazującego działanie, to zastanawia mnie z czego wynikają takie stuki przy dużej prędkości. To jakaś nierówność przekładni, czy efekt powstaje już w silniku/driverze?
SW 200/1000, TSAPO65Q, NEQ6, CEM25EC, Atik 383L+, ASI1600MMC, PG Chameleon3, MPCC, IDAS LPS P2, Nagler 9mm, Powermate 5x, 2,5x, Nikon D80, Nikon D7500, Samyang 135
DreamFocuser mini
Dostępny w sprzedaży!
Awatar użytkownika
 
Posty: 3138
Rejestracja: 27 Lis 2011, 23:09
Miejscowość: Wieliczka

 

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot], Majestic-12 [Bot] oraz 69 gości

AstroChat

Wejdź na chat