Astronomiczne wiadomości z Internetu

Wiadomości, wydarzenia, kalendaria​, literatura, samouczki, Radio...

PostPaweł Baran | 23 Sie 2019, 18:49

Naukowcy zmierzyli masę neutrin z pomocą danych kosmicznych
Autor: John Moll (2019-08-23 )

Neutrina występują w trzech stanach zapachowych, a każdy stan jest mieszaniną trzech stanów masowych. Choć różnice między masami są nam znane, do tej pory dysponowaliśmy niewielką ilością informacji na temat masy najlżejszych gatunków. Jeśli lepiej zrozumiemy neutrina i procesy, dzięki którym uzyskują swoją masę, być może poznamy niektóre tajemnice Wszechświata, np. co trzyma go w całości, dlaczego rozszerza się i z czego zbudowana jest ciemna materia.
Zespół naukowców z Kolegium Uniwersyteckiego w Londynie, Instytutu Astrofizyki w Paryżu, Federalnego Uniwersytetu w Rio de Janeiro oraz Uniwersytetu w Sao Paulo po raz pierwszy ustanowił górną granicę masy najlżejszego neutrina. Cząstka może technicznie nie mieć masy, ponieważ dolna granica nie została jeszcze ustalona.
Badacze zastosowali innowacyjne podejście do obliczenia masy neutrin, korzystając z danych zgromadzonych przez astronomów i fizyków cząstek elementarnych. Dane te pochodzą z eksperymentów przeprowadzanych w akceleratorze cząstek oraz z programu BOSS (Baryon Oscillation Spectroscopic Survey), które dotyczą 1,1 miliona galaktyk i pozwoliły zmierzyć szybkość ekspansji Wszechświata.
Pozyskane informacje pozwoliły opracować matematyczny model masy neutrin, a dzięki superkomputerowi Grace, który znajduje się na Kolegium Uniwersyteckim w Londynie, obliczono maksymalną możliwą masę najlżejszego neutrina, wynoszącą 0,086 eV (95% CI), co odpowiada 1,5 x 10^37 kg. Ustalono również, że łączna górna granica masy trzech zapachów neutrin wynosi 0,26 eV (95% CI).
Zrozumienie, w jaki sposób można oszacować masę neutrin, ma istotne znaczenie dla przyszłych badań kosmologicznych. Nowy Instrument Spektroskopy Ciemnej Energii (DESI) zbada z dużą precyzją strukturę Wszechświata oraz zawartość ciemnej energii i ciemnej materii. Natomiast teleskop kosmiczny Euclid zajmie się mapowaniem geometrii ciemnego Wszechświata i ewolucji struktur kosmicznych.
https://tylkonauka.pl/wiadomosc/naukowc ... osmicznych

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Naukowcy zmierzyli masę neutrin z pomocą danych kosmicznych.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 23 Sie 2019, 18:51

Odkryto nieznany rodzaj supernowej, która wybuchła dwukrotnie!
Autor: admin (23 Sierpień, 2019)
Astronomowie odkryli wybuch supernowej, w którym dosłownie wszystko jest dziwne. Przede wszystkim zaskakuje niezwykłe zmiany jasności w czasie, co jest zupełnie bezprecedensowe. Odkrycie to może dać wskazówki na temat tego jak ginęły pierwsze gwiazdy we Wszechświecie.
Chodzi o supernową SN 2016iet, znaną również jako Gaia16bvd i PS17brq. Została ona odkryta za pomocą teleskopu kosmicznego Gaia, 14 listopada 2016 r. Wybuch nastąpił w nienazwanej galaktyce karłowatej znajdujące się około miliarda lat świetlnych od Ziemi. Naukowcy z Uniwersytetu Harvarda, którzy analizowali ten przypadek, początkowo uważali że jest jakiś problem z danymi. Jednak liczne obserwacje dokonane za pomocą innych teleskopów przekonały ich że nie mają do czynienia z błędem, tylko bardzo dziwną supernową.
Zaskakujący był przede wszystkim czas trwania blasku tego wybuchu. Zwykle jasność supernowej jest już poważnie osłabiona w ciągu pierwszych 100 dni po wybuchu. Po kilku miesiącach obiekt przestaje być dostrzegalny na tle galaktyki w której się znajduje. Jednak supernowa SN 2016iet jest zauważalna nawet w kilka lat po eksplozji.
Inną anomalią jest to, że doszło właściwie do dwóch wybuchów, albo do dwukrotnego zwiększenia jej jasności w odstępie 100 dni. Były to niezwykłe i ogromne emisję energii. Powtórny wybuch jest tłumaczony nietypową budowa gwiazdy i faktem powstanie tak zwanego kokonu gazowego wokół niej, który miał rzekomo odpowiadać za ponowny wybuch i kolejne rozbłyśnięcie.
Zdaniem astrofizyków, gwiazda, która wybuchła w tak niezwykły sposób musiała mieć masę nawet 200 razy większą od Słońca. W naszej lokalnej przestrzeni znamy jedynie kilka gwiazd, które mają podobną masę, ale wszystkie występują w gęstych gromadach gwiezdnych, a nie samodzielnie.
Jednak tak ogromna emisja światła widzialnego towarzysząca eksplozji mogłaby powstać tylko wtedy gdyby skład chemiczny tej ogromnej gwiazdy był nietypowy, czyli musiałaby ona składać się głównie z helu, bez pierwiastków ciężkich. To wskazuje na to, że była to jedna z pierwszych gwiazd powstałych we wszechświecie, a zatem ta eksplozja supernowej była również szczęśliwym zrządzeniem losu dla astronomów zajmujący się zgłębianiem wiedzy na temat wczesnego wszechświata.
Szczegóły badania zostały opisane w artykule naukowym opublikowanym w prestiżowym czasopiśmie naukowym Astrophysical Journal.
Źródło:
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/zaob ... -podwazy...


https://tylkoastronomia.pl/wiadomosc/od ... dwukrotnie

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Odkryto nieznany rodzaj supernowej, która wybuchła dwukrotnie.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Odkryto nieznany rodzaj supernowej, która wybuchła dwukrotnie2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Odkryto nieznany rodzaj supernowej, która wybuchła dwukrotnie3.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 23 Sie 2019, 18:52

Start bezzałogowej misji Sojuz MS-14
2019-08-23. Krzysztof Kanawka
22 sierpnia 2019 ku ISS wystartowała misja Sojuz MS-14. Załogą bezzałogowej misji Sojuz MS-14 jest humanoidalny robot Skybot F-850.
Do startu bezzałogowej misji Sojuz MS-14 doszło 22 sierpnia 2019 o godzinie 05:38 CEST. Był to rzadki bezzałogowy lot załogowej kapsuły Sojuz. W tym przypadku bezzałogowy start był związany z testem rakiety Sojuz-2.1a, która w przyszłym roku zastąpi dotychczas używaną rakietę Sojuz-FG w lotach załogowych.
Start nastąpił z Bajkonuru. Celem lotu Sojuza MS-14 jest Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS). Sojuz MS-14 przybędzie do ISS 24 sierpnia. Zakończenie misji Sojuz MS-14 jest planowane na 6 września.
Pasażerem tego lotu Sojuza jest rosyjski humanoidalny robot Skybot F-850. Dla tego robota to także misja testowa. Ten robot nosi także imię Fiodor. Łącznie w tej misji Sojuza MS-14 na ISS zostanie dostarczone blisko 658 kg ładunku.
(NASA, PFA)
https://kosmonauta.net/2019/08/start-be ... juz-ms-14/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Start bezzałogowej misji Sojuz MS-14.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 23 Sie 2019, 18:52

Start bezzałogowej misji Sojuz MS-14
2019-08-23. Krzysztof Kanawka
22 sierpnia 2019 ku ISS wystartowała misja Sojuz MS-14. Załogą bezzałogowej misji Sojuz MS-14 jest humanoidalny robot Skybot F-850.
Do startu bezzałogowej misji Sojuz MS-14 doszło 22 sierpnia 2019 o godzinie 05:38 CEST. Był to rzadki bezzałogowy lot załogowej kapsuły Sojuz. W tym przypadku bezzałogowy start był związany z testem rakiety Sojuz-2.1a, która w przyszłym roku zastąpi dotychczas używaną rakietę Sojuz-FG w lotach załogowych.
Start nastąpił z Bajkonuru. Celem lotu Sojuza MS-14 jest Międzynarodowa Stacja Kosmiczna (ISS). Sojuz MS-14 przybędzie do ISS 24 sierpnia. Zakończenie misji Sojuz MS-14 jest planowane na 6 września.
Pasażerem tego lotu Sojuza jest rosyjski humanoidalny robot Skybot F-850. Dla tego robota to także misja testowa. Ten robot nosi także imię Fiodor. Łącznie w tej misji Sojuza MS-14 na ISS zostanie dostarczone blisko 658 kg ładunku.
(NASA, PFA)
https://kosmonauta.net/2019/08/start-be ... juz-ms-14/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Start bezzałogowej misji Sojuz MS-14.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 23 Sie 2019, 18:55

Tak wygląda Księżyc z perspektywy indyjskiego lądownika Vikram
2019-08-23.
Indyjska Agencja Kosmiczna opublikowała na swoim profilu na Twitterze pierwszy obraz Srebrnego Globu wykonany w ramach misji Chandrayaan 2. Lądownik Vikram i łazik Pragyan osiądą na powierzchni Księżyca już za 2 tygodnie.
Obraz został wykonany w dniu 21 sierpnia z odległości ok. 2650 kilometrów od powierzchni Księżyca. Możemy zobaczyć na nim dwa charakterystyczne punkty. Pierwszy z nich to krater Apollo. Jest to krater uderzeniowy o średnicy około 538 kilometrów, znajdujący się na niewidocznej z Ziemi stronie naturalnego satelity naszej planety. Natomiast drugi punkt, to Mare Orientale. Jest to morze księżycowe zlokalizowane na zachodnim skraju widocznej strony Księżyca. Ze względu na położenie, obserwacja Mare Orientale z Ziemi jest dość utrudniona, dlatego niewiele o nim wiemy.
Lądownik spocznie na powierzchni Księżyca 6 września i wraz z łazikiem, rozpoczną eksplorację tego obiektu. Naukowcy wybrali na miejsce lądowania okolice bieguna południowego Księżyca, pomiędzy kraterami Manzinus C i Simpelius N (ok. 70 stopni szerokości południowej selenograficznej). Łazik Pragyan, podczas swojej 14-dniowej misji, przejedzie kilkaset metrów po powierzchni naturalnego satelity naszej planety. Naukowcy zamierzają za jego pomocą wykonać tysiące zdjęć Księżyca i dokonać ważnych pomiarów.
Indyjska Agencja Kosmiczna opublikowała kilka dni temu najnowsze obrazy naszej pięknej planety z perspektywy orbity, a dokładnie Amerykę Północną, Ocean Spokojny i Karaiby. ISRO zapewnia, że we wrześniu na swoich profilach na serwisach społecznościowych będzie publikowała więcej fascynujących zdjęć powierzchni Księżyca. Tak więc możemy przygotować się na mnóstwo ciekawych atrakcji.
Źródło: GeekWeek.pl/ISRO/Twitter / Fot. ISRO

https://www.geekweek.pl/news/2019-08-23 ... ka-vikram/

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Tak wygląda Księżyc z perspektywy indyjskiego lądownika Vikram.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 23 Sie 2019, 18:56

Satelita GPS III wyniesiony w ostatnim locie rakiety Delta IV Medium
2019-08-23.
Z kosmodromu Cape Canaveral na Florydzie wystartowała po raz ostatni rakieta Delta IV M. W kończącym 17-letnią historię locie wyniosła na orbitę drugiego satelitę GPS III.
Rakieta Delta IV M w konfiguracji z dwiema rakietami pomocniczymi wystartowała w czwartek 22 sierpnia o 15:06 czasu polskiego ze stanowiska 37B na kosmodromie w Cape Canaveral. Lot przebiegł pomyślnie i po dwóch odpaleniach górnego stopnia, po niecałych dwóch godzinach od startu ładunek został prawidłowo odłączony od rakiety.
O ładunku
Wysłany satelita to drugi egzemplarz trzeciej generacji systemu nawigacyjnego GPS. Pierwszy satelita odnowionej serii trafił na orbitę pod koniec 2018 roku za sprawą rakiety Falcon 9. Satelity bloku III są budowane na bazie platformy satelitarnej A2100 firmy Lockheed Martin. Nowe satelity mają przedłużony czas operacji w stosunku do poprzednich generacji (15 lat), usprawnione systemy mierzenia czasu, dzięki czemu mogą podawać 3 razy dokładniej lokalizację oraz posiadają lepsze mechanizmy przeciwzagłuszające. Satelity GPS III są kompatybilne wstecznie z poprzednimi generacjami, ale udostępniają też 5 nowych sygnałów cywilnych i dla wojska.
Koniec rakiety Delta IV M
Wyniesienie statku GPS SV02 było ostatnią misją rakiety Delta IV M, która od pierwszego lotu orbitalnego w 2002 roku wykonała 29 udanych misji. Firma United Launch Alliance powoli zamyka całą linię rodziny rakiet Delta, aby przejść w przyszłej dekadzie na tańsze i nowocześniejsze rakiety Vulcan. Rakiety Vulcan mają zastąpić nie tylko systemy Delta IV, ale też Atlas V, jednak to nastąpi dopiero w połowie przyszłej dekady. Firma ma jeszcze w planach przeprowadzenie 5 misji z użyciem rakiety Delta IV Heavy, która używa trzech dolnych członów rakiety Delta IV M.
Podsumowanie
Był to 56. udany start rakiety orbitalnej na świecie. Następny w planie jest start chińskiej rakiety Długi Marsz 4B z satelitą szpiegowskim dla wojska.
Źródło: NS/ULA
Więcej informacji:
• relacja portalu NASASpaceflight z udanego lotu
• informacja prasowa ULA o udanej misji

Na zdjęciu: Rakieta Delta IV M przygotowywana do lotu na stanowisku startowym. Źródło: ULA.
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/sa ... -iv-medium

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Satelita GPS III wyniesiony w ostatnim locie rakiety Delta IV Medium.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 23 Sie 2019, 18:58

Sonda JUICE wykonuje pierwsze zdjęcia Jowisza, jeszcze z Ziemi
2019-08-23. Radek Kosarzycki
W ramach przygotowań do startu misji Jupiter Icy Moons Explorer przetestowano kamerę nawigacyjną sondy, wykonując za jej pomocą zdjęcia Jowisza.
Sonda JUICE (Jupiter Icy Moons Explorer) wystartuje w siedmioletnią podróż do Jowisza w 2022 roku. Jako pierwsza sonda w historii wejdzie ona nie tylko na orbitę wokół Jowisza ale także wielokrotnie wykona bliskie przeloty w pobliżu Europy, Ganimedesa i Kalisto, kończąc swoją misję wejściem na orbitę wokół Ganimedesa – największego księżyca w Układzie Słonecznym.
JUICE zostanie wyposażony w bogaty zestaw instrumentów pozwalających na dokładne zbadanie Jowisza, jego otoczenia i księżyców. Oprócz tego na pokładzie znajdzie się kamera nawigacyjna, która wraz z systemem śledzenia radiowego pozwoli na kontrolowanie położenia i prędkości sondy względem księżyców, do których będzie się zbliżała.
Kamera NavCam została zaprojektowana, aby sprostać intensywnemu promieniowaniu wokół Jowisza oraz wykonywać zdjęcia planety, księżyców i gwiazd tła. Co więcej, pomiary wykonany za pomocą NavCam umożliwią opracowanie optymalnej trajektorii sondy oraz zużywanie możliwie najmniejszej ilości paliwa, jak również zwiększą precyzje podczas szybkich i bliskich przelotów. W ramach bliskich przelotów sonda będzie zbliżała się na 200 – 400 kilometrów do powierzchni księżyców.
W czerwcu br. zespół inżynierów wszedł na dach fabryki Airbus Defence and Space w Tuluzie, aby przetestować inżynieryjny model NavCam w rzeczywistych warunkach. Celem było sprawdzenie sprzętu i oprogramowania i przygotowanie technik obróbki zdjęć i pokładowego oprogramowania, które będzie wykorzystywane do wykonywania zdjęć w trakcie misji.
Oprócz naszego Księżyca, kamerę skierowano także na jej cel ostateczny: Jowisza.

“Jak można było się spodziewać, oddalone od nas o 640 milionów kilometrów księżyce Jowisza zajmowały na zdjęciu zaledwie 1 czy 2 piksele, a sam Jowisz był prześwietlony na długich ekspozycjach niezbędnych do zarejestrowania księżyców i gwiazd tła. Niemniej jednak zdjęcia te wykorzystamy do ustawienia oprogramowania, które już na pokładzie sondy będzie działało autonomicznie” mówi Gregory Jonniaux, ekspert z Airbus Defence and Space.
Na zdjęciach wykonanych podczas bliskich przelotów będziemy mogli obserwować struktury na powierzchni tych bardzo różniących się od siebie księżyców.
“Powyższe symulowane zdjęcia księżyców Jowisza dają nam realistyczny pogląd na to co będzie rejestrowała sonda NavCam podczas przelotów” dodaje Daniele Gherardi z ESA. “Oczywiście kamera naukowa wysokiej rozdzielczości będzie w stanie wykonywać znacznie lepsze i bardziej szczegółowe zdjęcia”.
Źródło: ESA
https://www.pulskosmosu.pl/2019/08/23/s ... e-z-ziemi/

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Sonda JUICE wykonuje pierwsze zdjęcia Jowisza, jeszcze z Ziemi.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Sonda JUICE wykonuje pierwsze zdjęcia Jowisza, jeszcze z Ziemi2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 24 Sie 2019, 16:53

Wykrywanie łączących się galaktyka
2019-08-23. Autor. Vega
Ponad 30 lat temu satelita na podczerwień Infrared Astronomy Satellite odkrył, że Wszechświat zawiera wiele niezwykle jasnych galaktyk, niektóre ponad tysiąc razy jaśniejsze, niż Droga Mleczna, ale które są praktycznie niewidoczne na optycznych długościach fal. Galaktyki te są zasilane przez wybuchy pochodzące od formujących się gwiazd zakopanych głęboko w obłokach gazu i pyłu. Pył pochłania promieniowanie UV, świecąc na długościach fal podczerwonych. W wielu przypadkach nadpobudliwość wywołana była zderzeniem galaktyk, które ułatwiło zapadanie się gazu międzygwiezdnego w nowe gwiazdy.

Kolizje między galaktykami są powszechne. Rzeczywiście, większość galaktyk prawdopodobnie brała udział w jednym lub kilku spotkaniach podczas swojego życia, co czyni te interakcje ważną fazą w ewolucji galaktyk i powstawaniu gwiazd we Wszechświecie. Na przykład Droga Mleczna jest związana grawitacyjnie z galaktyką Andromedy i zbliża się do niej z prędkością ok. 50 km/s; spodziewamy się spotkania za ok. 1 mld lat. We Wszechświecie lokalnym ok. 5% galaktyk jest obecnie połączonych, a połączenia zwykle łatwo można zidentyfikować na podstawie widocznych zniekształceń morfologicznych, jakie wywołują, takich jak ogony pływowe szybujące z dysków galaktycznych.

Nie wszystkie galaktyki świecące w podczerwieni wykazują jednak takie zniekształcenia, a kwestia identyfikacji (i klasyfikacji) połączeń staje się szczególnie problematyczna w badaniach wcześniejszych kosmicznych epok, gdy tempo formowania się gwiazd było znacznie wyższe, niż obecnie, a także gdy tempo łączenia się galaktyk było również wyższe. Ale galaktyki w odległym kosmosie są zbyt oddalone, aby wykryć sygnatury przestrzenne, takie jak ramiona pływowe (przynajmniej przy pomocy obecnych teleskopów). Możliwe jest, że inne procesy poza powstawaniem gwiazd wywołanym przez zderzenie zapalają niektóre z tych jasnych galaktyk, na przykład akrecja supermasywnych czarnych dziur może emitować duże ilości promieniowania UV. Z powodu takich przypadków oszacowania formowania się gwiazd we wczesnym Wszechświecie na podstawie samych pomiarów jasności mogą być niepoprawne.

Lars Hernquist, astronom z CfA jest pionierem w rozwoju komputerowych symulacji łączących się galaktyk. Kilka lat temu wraz z zespołem współpracowników stworzył nową ogromną symulację powstawania i ewolucji galaktyk we Wszechświecie, zwaną Ilustris. W nowym artykule bazującym na symulacjach Ilustris obrazowania łączących się galaktyk, astronomowie przedstawiają sposób, który pomoże zidentyfikować kiedy obrazowane układy się łączą. Stworzyli około miliarda syntetycznych zdjęć z Kosmicznego Teleskopu Hubble’a i Jamesa Webba z symulowanych połączeń, a następnie szukali wspólnych morfologicznych wskaźników łączenia się. Opracowali algorytm, który z powodzeniem zidentyfikował zderzenia na poziomie ok. 70% kompletności aż do wieku, w którym Wszechświat miał zaledwie 2 mld lat. Wyniki algorytmu wskazały, że cechy przestrzenne związane ze zgrubieniami centralnymi były najważniejsze przy wyborze przeszłych połączeń, podczas gdy podwójne jądra i asymetrie były najważniejsze przy wyborze przyszłych połączeń. Nowy algorytm będzie szczególnie cenny w przypadku zastosowania do przyszłych obrazów z JWST bardzo odległych połączeń.

Opracowanie:
Agnieszka Nowak

Źródło:
CfA

Urania
https://agnieszkaveganowak.blogspot.com ... ktyka.html

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Wykrywanie łączących się galaktyka.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 24 Sie 2019, 16:54

Przerwana próba podejścia statku Sojuz MS-14 do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej
2019-08-24.
Rosyjscy kosmonauci przerwali automatyczne podejście statku załogowego Sojuz MS-14 do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej, po pojawieniu się problemów z systemami statku. Sojuz MS-14 zostały wysłany na rakiecie Sojuz 2.1a w czwartek bez załogi, aby przetestować połączenie rosyjskiego statku załogowego z nową rakietą.
Rosyjski statek Sojuz MS-14 miał zadokować do portu w module Poisk na Międzynarodowej Stacji Kosmicznej w sobotę, 24 sierpnia o 7:30 czasu polskiego. Kiedy statek był w odległości około 100 m od portu, radar Sojuza nie był w stanie namierzyć celu.
O problemach zostali powiadomieni wszyscy astronauci na stacji. Centrum kontroli misji chciało być pewne, że nikt nie śpi i wszyscy, gdyby nastąpiła taka konieczność, byli gotowi do ewakuacji. Niedługo potem centrum kontroli misji w Rosji poprosiło Aleksandra Skworcowa, który nadzorował operację ze stacji o wysłanie do statku komendy przerwania podejścia. Statek zaczął wtedy oddalać się na bezpieczną odległość.
Teraz kontrolerzy misji z Rosji muszą ustalić przyczynę problemu z systemem nawigacji KURS. Niestety w przypadku lotu statku Sojuz MS, nie było możliwości przejęcia zdalnej kontroli nad statkiem z pokładu stacji, jak ma to miejsce w przypadku lotów statku zaopatrzeniowego Progress MS. Do czasu wyjaśnienia przyczyn problemu ciężko stwierdzić, kiedy może odbyć się druga próba podejścia. Rosjanie na razie powiedzieli tylko, że najwcześniej może zostać przeprowadzona w poniedziałek.
Źródło: NASA
Więcej informacji:
• informacja prasowa NASA o problemach z dokowaniem statku Sojuz MS-14

Na zdjęciu: Statek Sojuz MS-14 podczas przerwanego podejścia do ISS. Źródło: NASA.
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/pr ... kosmicznej

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Przerwana próba podejścia statku Sojuz MS-14 do Międzynarodowej Stacji Kosmicznej.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 24 Sie 2019, 16:55

30 lat temu: Voyager 2 i Neptun
2019-08-24. Krzysztof Kanawka
Mija właśnie 30 lat od pierwszego i jedynego przelotu sondy obok Neptuna.
Misja sond Voyager 1 i Voyager 2 rozpoczęła się na przełomie sierpnia i września 1977 roku. Sonda Voyager 2 została wysłana jako pierwsza (20 sierpnia 1977), lecz jej trajektoria była nieco “wolniejsza” od sondy Voyager 1 (start 5 września 1977).
Obie sondy przemierzały Układ Słoneczny względnie blisko siebie aż do Saturna. Od przelotu obok tej planety (listopad 1980 i sierpień 1981) kosmiczne drogi Voyagerów rozeszły się. Voyager 1, po wykonaniu obserwacji Tytana podążył po trajektorii z dala od planet. Z kolei Voyager 2 został skierowany ku dwóm ostatnim gazowym gigantom Układu Słonecznego – przelot obok Urana (1986) i Neptuna (1989).
Sonda Voyager 2 rozpoczęła obserwacje Neptuna w maju 1988 roku. Przelot tego gazowego giganta nastąpił pod koniec sierpnia 1989 roku. Minimalny dystans pomiędzy Voyagerem 2 a Neptunem wyniósł mniej niż 5000 km oraz około 40 tysięcy km od Trytona – największego księżyca tej planety.
Podobnie jak w przypadku przelotu obok Urana, przelot Voyagera 2 obok Neptuna był prawdziwą wyprawą w nieznane. Sonda odkryła m.in. sześć nowych księżyców, wyjaśniła kwestię obecności i kształtu słabych pierścieni tej planety, a także zbadała bardzo aktywną atmosferę Neptuna. Bardzo ciekawym obiektem w atmosferze okazał się kompleks o nazwie “Wielka Ciemna Plama” (ang. Great Dark Spot), który – jak się to kilka lat później okazało – dość szybko znika.
Największy księżyc Neptuna, Tryton, okazał się być bardzo ciekawym obiektem. Na powierzchni Trytona zauważono mało kraterów, co świadczyło o aktywności geologicznej tego księżyca i młodym wieku powierzchni tego księżyca. Co więcej, powierzchnia Trytona okazała się być bardzo urozmaicona – zaobserwowano wiele grzbietów, żlebów, dolin czy równin oraz wyraźną różnice w kolorystyce różnych regionów Trytona. Sonda Voyager 2 wykryła także cienką atmosferę, składającą się głównie z azotu (a nawet cieniutkie chmury). Sonda Voyager 2 zauważyła także kriowulkany na Trytonie, wyrzucające materię na wysokość kilku kilometrów. Było to duże zaskoczenie, gdyż naukowcy spodziewali się chłodnego obiektu bez żadnych przejawów aktywności.
Po tym przelocie sonda Voyager 2 rozpoczęła misję międzygwiezdną i badała “pustkę” zewnętrznego Układu Słonecznego. Sonda przekroczyła heliopauzę 10 grudnia 2018 roku. Stało się to sześć i pół roku po przekroczeniu heliopauzy przez sondę Voyager 1.
Trzydzieści lat po przelocie Voyagera 2 obok Neptuna nadal nie ma w zaakceptowanych planach budowy kolejnej sondy, która by znów odwiedziła tę planetę. Tymczasem coraz więcej odkrywamy małych gazowych gigantów w naszej Drodze Mlecznej, które mogą przypominać Neptuna. Nowa misja do Neptuna pozwoliłaby także na lepsze zrozumienie innych układów planetarnych.
(NASA)
https://kosmonauta.net/2019/08/30-lat-t ... -i-neptun/

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: 30 lat temu Voyager 2 i Neptun.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: 30 lat temu Voyager 2 i Neptun2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 24 Sie 2019, 16:57

Dzień skraca się nieustannie od 2 miesięcy, i to coraz szybciej. Ile go już straciliśmy na rzecz nocy?
2019-08-24.
Minęły dwa miesiące od początku astronomicznego lata i jednocześnie najdłuższego dnia w roku. Przez cały ten czas dzień systematycznie się skracał, a noc wydłużała. Ile ubyło nam godzin ze Słońcem na niebie i gdzie dzień skraca się najszybciej?
Od 21 czerwca, a więc przez całe wakacje, dzień systematycznie się skracał. Obecnie dnia ubywa nam coraz to szybciej. Noc wydłużać będzie się niemal do końca grudnia. Najpierw jednak czeka nas zrównanie dnia z nocą, co będzie miało miejsce w pierwszym dniu astronomicznej jesieni, czyli 23 września.
Od początku lata minęły już przeszło dwa miesiące. Przez ten czas straciliśmy od 2,5 do prawie 3 godzin dnia, w zależności od regionu, w którym mieszkamy. Najmniej słonecznych godzin stracili na rzecz nocy mieszkańcy regionów południowych naszego kraju.
Tam dzień skrócił się o 2 godziny 20 minut. Jednak zawsze jest coś za coś i noce są tam najdłuższe w całej Polsce, w dodatku Słońce chowa się za horyzont najwcześniej. Przed miesiącem dzień trwał 16 godzin i 25 minuty, a obecnie już 14 godzin.
Im dalej na północ, tym dzień skraca się szybciej. W centralnych regionach naszego kraju dzień w ciągu miesiąca skrócił się o około 2,5 godziny. Zdecydowanie najbardziej noc wydłużyła się w województwach północnych.
Na Pomorzu czy na Mazurach w ciągu miesiąca dzień skrócił się nawet o prawie 3 godziny. Jednak na pocieszenie jest to region, gdzie Słońce zachodzi najpóźniej spośród całego naszego kraju, czyli dokładnie przeciwnie, jak w dzielnicach południowych. Dzięki temu w rejonie Władysławowa dzień zamiast 17 godzin i 15 minut trwa 14 godzin i 20 minut.
Co ciekawe, w ostatnich tygodniach dnia nie ubywało równomiernie rano i wieczorem. W Warszawie dzień najszybciej skracał się rano, a najwolniej wieczorem. Obecnie się to wyrównało. W najdłuższy dzień w roku zachód Słońca następował o godzinie 21:01, a obecnie ma to miejsce o 19:43. Słońce zachodzi więc o 1 godzinę 18 minut wcześniej. Z kolei wschodziło przed miesiącem o 4:15, a obecnie o 5:33, czyli o 1 godzinę 18 minut później.
Musimy pamiętać o tym, że wraz z upływem tygodni, dzień będzie się skracać coraz szybciej, nawet o 5 minut na dobę. Apogeum zjawisko to osiągnie tradycyjnie w pierwszy dzień astronomicznej jesieni. Warto więc korzystać ze słonecznych godzin jak najwięcej. Ładujmy w Słońcu swoje wewnętrzne baterie i myślmy pozytywnie.
Źródło: TwojaPogoda.pl
https://www.twojapogoda.pl/wiadomosc/20 ... zecz-nocy/

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Dzień skraca się nieustannie od 2 miesięcy, i to coraz szybciej. Ile go już straciliśmy na rzecz nocy.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Dzień skraca się nieustannie od 2 miesięcy, i to coraz szybciej. Ile go już straciliśmy na rzecz nocy2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Dzień skraca się nieustannie od 2 miesięcy, i to coraz szybciej. Ile go już straciliśmy na rzecz nocy3.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 24 Sie 2019, 17:00

Astrofizycy odkryli pierwszą czarną dziurę pożerającą gwiazdę neutronową
Autor: John Moll (2019-08-24 )
Detektory LIGO i Virgo wykryły fale grawitacyjne, które wskazują na odległą kolizję dwóch ciał niebieskich. Jeśli powyższe odkrycie zostanie potwierdzone, będzie to pierwsza rejestracja zderzenia czarnej dziury z gwiazdą neutronową.
14 sierpnia, dwa detektory fal grawitacyjnych – amerykański LIGO i włoski Virgo – wykryły sygnał fali grawitacyjnej, który wskazuje na kosmiczną kolizję, do której doszło około 900 milionów lat świetlnych od Ziemi. Naukowcy wciąż analizują dane, które sugerują, że czarna dziura pożarła gwiazdę neutronową. Ostateczne wyniki badań zostaną przedstawione w czasopismach naukowych.
Zdaniem badaczy, odkrycie jest wysoce prawdopodobne, ale istnieje też możliwość, że wchłonięte ciało niebieskie było bardzo lekką czarną dziurą – prawdopodobnie najlżejszą znaną nam czarną dziurą we Wszechświecie.
Astrofizycy wskazują, że jeśli powyższe odkrycie potwierdzi się, wtedy uda się zrealizować wszystkie trzy cele, które zostały wcześniej wyznaczone. Detektory LIGO i Virgo pozwoliły już wykryć fale grawitacyjne, świadczące o kolizji dwóch czarnych dziur i dwóch gwiazd neutronowych.
LIGO to najbardziej czuły układ interferometryczny na Ziemi i składa się z dwóch detektorów. Instrument naukowy został wybudowany w 2000 roku, a jego elementy znajdują się na terenie Hanford w stanie Waszyngton oraz w Livingston w stanie Luizjana. LIGO jest wspólnym przedsięwzięciem naukowców z MIT, Caltech i wielu innych szkół wyższych. Z kolei detektor Virgo powstał na początku lat 00. niedaleko Pizy we Włoszech i jest obsługiwany przez Europejskie Obserwatorium Grawitacyjne (EGO).
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/astr ... neutronowa


http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Astrofizycy odkryli pierwszą czarną dziurę pożerającą gwiazdę neutronową.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Astrofizycy odkryli pierwszą czarną dziurę pożerającą gwiazdę neutronową2.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Astrofizycy odkryli pierwszą czarną dziurę pożerającą gwiazdę neutronową3.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 24 Sie 2019, 17:01

Bliski przelot 2019 QD (22.08.2019)
2019-08-24. Krzysztof Kanawka
Dwudziestego drugiego sierpnia nastąpił bliski przelot meteoroidu 2019 QD. Obiekt przemknął w minimalnej odległości około 300 tysięcy kilometrów od Ziemi.
Meteoroid o oznaczeniu 2019 QD przemknął obok Ziemi 22 sierpnia, z maksymalnym zbliżeniem około godziny 03:30 CEST. W tym momencie 2019 QD znalazł się w odległości około 300 tysięcy kilometrów od Ziemi, co odpowiada 0,78 średniego dystansu do Księżyca. 2019 QD ma szacowaną średnicę około 6 metrów.
Jest to 38 bliski (wykryty) przelot planetoidy lub meteoroidu w 2019 roku. W 2018 roku wykryć bliskich przelotów było przynajmniej 73. Rok wcześniej takich wykrytych przelotów było 53. W 2016 roku wykryto przynajmniej 45 bliskich przelotów, w 2015 było ich 24, a w 2014 roku 31. Z roku na rok ilość odkryć rośnie, co jest dowodem na postęp w technikach obserwacyjnych oraz w ilości programów poszukiwawczych, które niezależnie od siebie każdej pogodnej nocy “przeczesują” niebo. Pracy jest dużo, gdyż prawdopodobnie planetoid o średnicy mniejszej od 20 metrów może krążyć w pobliżu Ziemi nawet kilkanaście milionów.
Zeszły rok obfitował w bliskie przeloty większych planetoid obok Ziemi. Pierwszym bliskim przelotem w 2018 roku było zbliżenie dużej planetoidy 2018 AH. Ten obiekt ma średnicę około stu metrów, a jego wykrycie nastąpiło dopiero po przelocie obok Ziemi. Z kolei 15 kwietnia 2018 doszło do przelotu planetoidy 2018 GE3 o średnicy około 70 metrów. Miesiąc później, 15 maja 2018 również doszło do bliskiego przelotu planetoidy 2010 WC9 o średnicy około 70 metrów. Na początku czerwca 2018 doszło do wykrycia meteoroidu 2018 LA, który zaledwie kilka godzin później wszedł w atmosferę.
(HT)
https://kosmonauta.net/2019/08/bliski-p ... 2-08-2019/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Bliski przelot 2019 QD (22.08.2019).jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 25 Sie 2019, 09:32

Tajemniczą ciemną materią mogą być superciężkie cząstki grawitino
2019-08-25.
Ciemna materia spędza sen z powiek naukowców od dekad. Chociaż występuję ona powszechnie we Wszechświecie, to jednak do tej pory nie udało się nam wykryć cząstek ją tworzących. Ale niebawem może się to zmienić.
Przynajmniej takie plany mają niemieccy naukowcy z Instytutu Maxa Plancka. Prowadzone przez nich analizy danych o ciemnej materii uzyskane na przestrzeni lat i symulacje komputerowe pozwoliły im przedstawić nowego kandydata odpowiedzialnego za istotę ciemnej materii. Superciężkie grawitino ma mieć masę 0,02 miligrama, czyli tyle, ile jajko pcheł. Wydaje się to niewiele, ale mówimy tu przecież o cząstkach, a to oznacza, że jest to aż 10 kwintillionów razy większa masa od masy protonu lub neutronu.
Grawitino ma być cząstką wyjątkową w swoim rodzaju, która nie tylko oddziałuje ze zwykła materią grawitacyjnie, ale również elektromagnetycznie. Chociaż to pierwsze założenie nie jest niczym nowym, to jednak to drugie już jest dość śmiałym posunięciem ze strony Niemców, gdyż gdyby cząstka ta oddziaływała elektromagnetycznie z materią, oznaki tego moglibyśmy znaleźć nawet na Ziemi.
Naukowcy zamierzają zmienić naszą planetę w jeden, wielki detektor cząstek i wykorzystać 4,5 miliarda lat jej ewolucji oraz interakcję z hipotetycznymi cząstkami, do ostatecznego ich wykrycia. Cząstki grawitino, oddziałujące siłami elektromagnetycznymi ze zwykłą materią, muszą bowiem pozostawić po sobie ślady jonizacji np. w skałach, jako defekty w strukturach krystalicznych. Ambitny cel wyznaczony przez Niemców nie będzie łatwym do realizacji, ale najnowsze zdobycze technologii powinny w tym pomóc. Trzymamy kciuki.
Źródło: GeekWeek.pl/Max Planck / Fot. NASA/MaxPixel
https://www.geekweek.pl/news/2019-08-25 ... grawitino/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Tajemniczą ciemną materią mogą być superciężkie cząstki grawitino.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 25 Sie 2019, 09:33

Źródłem sygnałów radiowych przypisywanych obcym mogą być magnetary
Autor: admin3 (2019-08-25 )
Naukowcy z Narodowego Centrum Astrofizyki w Indiach odkryli, że jednym z najbardziej prawdopodobnych źródeł szybkich wybuchów radiowych (FRB) nie są obce cywilizacje, ale dziwne kosmiczne twory, tak zwane magnetary.
Najnowsza teoria zakłada, że za FRB odpowiadają magnetary, czyli gwiazdy neutronowe o niezwykle silnym polu magnetycznym. Zanim stały się kandydatem dla przyczyny szybkich rozbłysków radiowych, istniały inne hipotezy umożliwiające wyjaśnienie tych niezwykłych emisji. Już wcześniej zakładano, że mogą być one emitowane przez gwiazdy neutronowe, ale kolidujące, a raczej łączące się ze sobą, do tego sugerowano, że winne są supernowe, a nawet obce cywilizacje. FRB miałyby być śladem po podróżach kosmicznych.
Indyjscy naukowcy przeanalizowali rozbłyski generowane przez magnetar XTE J1810-197 i stwierdzili, że są one podobne do FRB. Obiekt ten znajduje się 10 tysięcy lat świetlnych od Ziemi. Został odkryty w 2003 r., a w 2008 r. stopniowo przestał emitować emisje radiowe. Jednak w 2018 roku nastąpił nowy etap aktywności, który również stopniowo zaczął zanikać.
Szybki rozbłysk radiowy to zjawisko, które trwa od kilku milisekund do kilku minut i towarzyszy mu uwolnienie w kosmos ogromnej ilości energii. Wielu naukowców uważa, że wybuchy mogą być wynikiem katastroficznych wydarzeń - na przykład śmierci gwiazd. Jednak te teorie upadły, a niektóre rozbłyski radiowe powtarzają się z czasem, jak FRB 121102, który emitował rozbłyski w 2012 i w okresie od 2015-2017. Teoria magnetara może wyjaśniać te ponowne emisje radiowe.
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/zrod ... -magnetary

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Źródłem sygnałów radiowych przypisywanych obcym mogą być magnetary.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 26 Sie 2019, 17:12

Ostatni start Delta-4M (22.08.2019)
2019-08-25. Krzysztof Kanawka
Dwudziestego drugiego sierpnia po raz ostatni wystartowała rakieta Delta 4 w konfiguracji “Medium”.
Do startu rakiety Delta-4M+ (w konfiguracji 4,2) doszło 22 sierpnia 2019 roku o godzinie 15:06 CEST. Start odbył się z wyrzutni LC-37B na Florydzie. Na pokładzie tej rakiety znalazł się satelita konstelacji GPS. Start został przeprowadzony przez United Launch Alliance (ULA). Wyniesiony satelita będzie operować ze średniej orbity okołoziemskiej (MEO) o wysokości około 20 tysięcy kilometrów.
Był to ostatni start rakiety Delta-4 w konfiguracji “Medium”. Ta rakieta została wprowadzona do służby w 2002 roku i łącznie wykonała 26 startów. Wszystkie loty tej konfiguracji Delty-4 zakończyły się powodzeniem. W służbie aktualnie pozostaje jeszcze wersja Delta-4 Heavy. Następcą Delta-4 w konfiguracji “Medium” będzie rakieta Vulcan.
(PFA, NSF, ULA)
https://kosmonauta.net/2019/08/ostatni- ... 2-08-2019/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Ostatni start Delta-4M (22.08.2019).jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 26 Sie 2019, 17:14

Pożary lasów amazońskich z satelitów NASA
2019-08-25.
Naukowcy używają danych z satelitów obserwacyjnych NASA, aby ocenić intensywność tegorocznych pożarów lasów amazońskich. Okazuje się, że obecny rok jest rekordowy pod względem pożarów od początku dekady.
Aktywność pożarów w Amazonii zmienia się dynamicznie w każdym roku. Tegoroczny sierpień wzbudził szczególne zainteresowanie na całym świecie z uwagi na występowanie wyjątkowo dużych i długo trwających pożarów, występujących często w pobliżu głównych dróg.
W ocenie intensywności pożarów pomagają satelity NASA, które często jako pierwsze wykrywają nowe ogniska. Do wczesnych wykryć służy para satelitów Terra i Aqua, które są wyposażone w spektroradiometr MODIS. Z danych dostarczanych przez satelity wynika, że to najaktywniejszy pożarowo rok od 2010 r.
19 sierpnia satelita Terra był w stanie uchwycić pożary lasów w stanie Pará, w pobliżu ważnej drogi łączącej północne porty z farmami z południa. Zdjęcie to ilustruje artykuł na górze. Poniższa mapa pokazuje z kolei aktywne pożary w dniach 15-22 sierpnia. Miejsca pożarów naniesiono na nocne zdjęcie satelitarne. Dzięki temu łatwo rozróżnić miasta (białe plamki), lasy (ciemne obszary) i tropikalne sawanny (na szaro).
Źródło: NASA.
Więcej informacji:
• informacje o pożarach z systemu FIRMS
• artykuł NASA prezentujący ostatnią wzmożoną aktywność pożarów

Na zdjęciu tytułowym: Pożary w pobliżu Novo Progresso - miejscowości w stanie Para. Źródło: NASA.
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/po ... litow-nasa

http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Pożary lasów amazońskich z satelitów NASA.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Pożary lasów amazońskich z satelitów NASA2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 26 Sie 2019, 17:15

Naukowcy sprawdzili, co znajduje się we wnętrzu burz na Jowiszu
2019-08-26. BG.AKUNE
Dzięki obserwacjom przy pomocy sieci radioteleskopów ALMA naukowcom udało się sprawdzić warstwy atmosfery Jowisza do głębokości 50 km pod widzialną, górną powierzchnią chmur – informuje amerykańskie National Radio Astronomy Observatory (NRAO).
Atmosfera Jowisza jest zbudowana główne z wodoru i helu. Występują w niej także śladowe ilości metanu, amoniaku, siarkowodoru i wody. Około 80 km od górnych wierzchołków kilku warstw chmur, przypuszczalnie znajduje się warstwa ciekłej wody.
Gdy patrzymy na Jowisza z Ziemi w zakresie widzialnym, to widać zmienność górnych obłoków – są brązowe pasy i białe obszary. Wewnątrz pasów występują liczne burze, często z błyskawicami. W zakresie widzialnym takie burze ujawniają się jako małe, białe obłoki. Ich pojawianie się może zaburzać pasy na miesiące, a nawet lata.
Obserwacje przy pomocy sieci teleskopów Atacama Large Millimeter/Submillimeter Array (ALMA) przeprowadzono między 3 a 5 stycznia 2017 r., kilka dni po tym, jak miłośnicy astronomii dostrzegli burzę w południowym pasie równikowym Jowisza. Najpierw dostrzeżono białą plamę niewielkiej wielkości, która potem spowodowała duże zaburzenia w pasie, trwające przez wiele tygodni. Kilka miesięcy wcześniej dostrzeżono cztery jasne plamy w północnym pasie równikowym.
Naukowcy zbadali atmosferę poniżej zaburzenia. Był to element większej kampanii obserwacyjnej, w której wzięło udział sześć naziemnych teleskopów optycznych i radioteleskopów oraz Kosmiczny Teleskop Hubble’a.

Radiowe obserwacje pozwoliły na wykonanie mapy, która wykazała, iż podczas zaburzenia wystąpiła znaczna koncentracja amoniaku w formie gazowej. Wyniki potwierdzają aktualną teorię, iż zaburzenia te są wywoływane przez konwekcję u podstawy chmur wodnych położonych głęboko w atmosferze. Gaz amoniaku jest unoszony z głębokich warstw na duże wysokości, wysoko ponad główną pokrywę chmur amoniaku.
źródło: PAP
https://www.tvp.info/44096947/naukowcy- ... na-jowiszu

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Naukowcy sprawdzili, co znajduje się we wnętrzu burz na Jowiszu.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 26 Sie 2019, 17:17

Hologramy czarnej dziury
2019-08-26.AutorVega
Zespół badaczy zaproponował nowatorskie ramy teoretyczne, których eksperyment można by przeprowadzić w laboratorium, w celu lepszego zrozumienia fizyki czarnych dziur. Projekt ten może rzucić światło na podstawowe prawa rządzące kosmosem zarówno na niewyobrażalnie małej, jak i ogromnej skali.
Niedawno świat wstrzymał oddech, gdy opublikowano pierwsze obrazy czarnej dziury wykonane za pomocą Teleskopu Horyzontu Zdarzeń. A ściślej mówiąc, zdjęcia przedstawiające jasny okrąg, zwany pierścieniem Einsteina, stworzony przez światło, które ledwie uciekło od śmiertelnego pojmania przez ogromną grawitację czarnej dziury. Ten pierścień światła był spowodowany faktem, że zgodnie z ogólną teorią względności sama czasoprzestrzeń staje się tak zniekształcona przez masę czarnej dziury, że działa jak ogromna soczewka.

Niestety, nasze rozumienie czarnych dziur pozostaje niekompletne, ponieważ OTW – która jest używana do opisu praw natury w skali gwiazd i galaktyk – nie jest obecnie kompatybilna z mechaniką kwantową, naszą najlepszą teorią dotyczącą działania Wszechświata na bardzo małych skalach. Ponieważ czarne dziury z definicji mają ogromną masę ściśniętą w niewielką przestrzeń, pogodzenie tych szalenie udanych, ale dotąd sprzecznych teorii jest konieczne, aby je zrozumieć.

Jednym z możliwych sposobów rozwiązania tej zagadki jest teoria strun, która utrzymuje, że cała materia składa się z bardzo małych wibrujących strun. Jedna wersja tej teorii przewiduje zgodność pomiędzy prawami fizyki, które postrzegamy w naszych znanych czterech wymiarach (trzy wymiary przestrzeni plus czas), a strunami w przestrzeni w dodatkowym wymiarze. Czasami nazywa się to „dualnością holograficzną”, ponieważ przypomina dwuwymiarową holograficzną płytę, która przechowuje wszystkie informacje o obiekcie 3D.

W nowo opublikowanych badaniach autorzy Koji Hashimoto (Uniwersytet Osaka), Keiju Murata (Uniwersytet Nihon) i Shunichiro Kinoshita (Uniwersytet Chuo) stosują tę koncepcję, aby pokazać, w jaki sposób powierzchnia kuli o dwóch wymiarach może być wykorzystana w stołowym eksperymencie do modelowania czarnej dziury w trzech wymiarach. W tym układzie światło emitujące ze źródła w jednym punkcie kuli jest mierzone w innym, co powinno pokazywać czarną dziurę jeżeli sferyczny materiał pozwala na holografię.

„Holograficzny obraz symulowanej czarnej dziury zaobserwowany w tym eksperymencie na stole, może służyć jako wejście do kwantowej grawitacji” – mówi autor Hashimoto. Naukowcy obliczyli również promień pierścienia Einsteina, który zostałby zaobserwowany, gdyby teoria była poprawna.

„Mamy nadzieję, że ten projekt wskazuje drogę do lepszego zrozumienia tego, jak naprawdę działa nasz Wszechświat na poziomie podstawowym” – mówi autor Keiju Murata.

Opracowanie:
Agnieszka Nowak

Źródło:
Uniwersytet Osaka

Urania
https://agnieszkaveganowak.blogspot.com ... ziury.html

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Hologramy czarnej dziury.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 26 Sie 2019, 17:18

NASA prowadzi śledztwo w sprawie pierwszego przestępstwa w kosmosie
2019-08-26.
W końcu musiało do tego dojść. To było tylko kwestią czasu. Agencja poinformowała, że na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej doszło do pierwszego w historii przestępstwa z udziałem jednego z członków załogi.
Cała sprawa jest dość kuriozalna, ale NASA traktuje ją poważne, bo w grę wchodzi poważne przestępstwo ścigane przez amerykański wymiar sprawiedliwości. Astronautka Anne McClain jest podejrzana o nielegalny dostęp do konta bankowego Summer Worden, swojej byłej partnerki, z którą jakiś czas temu wzięła rozwód.
Worden twierdzi, że doszło do tego w chwili, gdy McClain znajdowała się na w kosmosie, na pokładzie Międzynarodowej Stacji Kosmicznej. Wówczas obie kobiety były już w separacji, więc astronautka nie miała prawa logować się na konto swojej byłej partnerki. Dlatego Amerykańska Agencja Kosmiczna musiała wszcząć śledztwo w tej sprawie, by wyjaśnić całą tę dziwną sytuację.
McClain przyznała się, że sprawdziła konto Worden, ponieważ chciała dowiedzieć się, czy ma ona wystarczająco dużo środków finansowych na opłacenie rachunków. Jednak partnerka astronautki nie życzyła sobie tego, i zawiadomiła o tym fakcie Federalną Komisję Handlu. Co ciekawe, Anne McClain miała być jedną z dwóch kobiet, które jako pierwsze w historii podboju kosmosu, odbędą żeński spacer kosmiczny na zewnątrz ISS.
Niestety, do tego wielkiego wydarzenia nie doszło, ponieważ NASA nie posiadała na pokładzie kosmicznego domu dwóch odpowiednich dla kobiet (małych wersji) kombinezonów. McClain była też wymieniana jako jedna z kandydatek do lotów na Księżyc w ramach nowego programu Artemida, a nawet mogła stać się pierwszą kobietą, która chodziła po naturalnym satelicie naszej planety.
Źródło: GeeekWeek.pl/NASA / Fot. NASA
https://www.geekweek.pl/news/2019-08-26 ... -kosmosie/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: NASA prowadzi śledztwo w sprawie pierwszego przestępstwa w kosmosie.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 26 Sie 2019, 17:19

Konkurs ESA “Fly Your Satellite! 3”
2019-08-26. Redakcja
Biuro Edukacyjne Europejskiej Agencji Kosmicznej ogłosiło konkurs “Fly Your Satellite! 3”. Konkurs skierowany jest do studentów, którzy już prowadzą zaawansowane prace nad własnym satelitą. Nagrodą w konkursie będzie wystrzelenie cubesatów trzech najlepszych zespołów.
Do konkursu można zgłaszać się do 13 października 2019 roku. Szczegóły na temat wysłania aplikacji można znaleźć pod tym linkiem. Do konkursu mogą przystąpić zespoły studenckie, których projekty są już realizowane w zaawansowanym stopniu.
Konkurs będzie odbywał się w trzech kolejnych fazach:
1. Build Your Satellite,
2. Test Your Satellite,
3. Ticket to Orbit.
W ramach pierwszej fazy zespoły mają zakończyć budowę satelity i dostarczyć go do Europejskiej Agencji Kosmicznej. Cała dokumentacje ma zostać wykonana zgodnie z zasadami wyznaczonymi przez ESA. Specjaliści z agencji wybiorą najlepsze projekty do dalszych testów.
W ramach fazy drugiej studenci będą mogli testować własnego satelitę w laboratoriach agencji. ESA udostępni komorę ciśnieniową i przeprowadzi testy wibracyjne. W tej chwili nie wybrano jeszcze ani rakiety nośnej, ani docelowych parametrów orbity – dlatego testy będą robione pod kątem różnych scenariuszy.
W ramach trzeciej fazy ESA pomoże przy ostatecznych przygotowaniach do wystrzelenia satelitów. Lot odbędzie się wyłącznie wtedy, gdy studenci dokonają wszystkich koniecznych rejestracji (m.in zarezerwowanie częstotliwości w Międzynarodowej Unii Radioamatorskiej oraz Międzynarodowej Unii Telekomunikacyjnej, jak i zarejestrują satelitę w ONZ-owskim Rejestrze Obiektów Wyniesionych w Kosmos (UNOOSA).
Studenci będą musieli sami znaleźć finansowanie na większość projektu. ESA opłaci jedynie:
• warszaty cubesatowe w centrum ESTEC w Holandii
• dostęp do sprzętu testowego
• pracowników agencji pomagających studentom w ramach trzech faz
Cubesat to międzynarodowy standard satelity edukacyjnego opracowany przez Politechnikę Kalifornijską. Wymiary wynoszą 10x10x11,3 cm, zaś masa około 1 kilograma. Pierwszy polski satelita, wystrzelony na początku 2012 roku, PW-Sat, został zbudowany na bazie tego standardu.
(ESA)
https://kosmonauta.net/2019/08/konkurs- ... tellite-3/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Konkurs ESA Fly Your Satellite! 3.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 26 Sie 2019, 17:20

Przygotowania do startu misji CHEOPS
2019-08-26. Krzysztof Kanawka
Trwają przygotowania do startu europejskiej misji CHEOPS, której celem jest poszukiwanie i charakteryzacja planet pozasłonecznych.
Start misji CHaracterising ExOPlanets Satellite (CHEOPS) zaplanowany jest na czwarty kwartał 2019 roku. Podstawowym celem tej europejskiej misji jest charakteryzacja mniejszych planet pozasłonecznych – o rozmiarach od Ziemi do Neptuna. Te planety będą badane (oraz być może także wykrywane!) dzięki tzw. metodzie tranzytów, czyli niewielkich zaćmień, powstałych gdy przechodząca planeta zasłania pewną część swej gwiazdy. Z tej techniki obserwacyjnej korzysta obecnie m.in. kosmiczny teleskop TESS.
Aktualnie trwają przygotowania do startu misji. Oprócz prac nad satelitą trwają także prace nad segmentem naziemnym. Testowane są m.in. procedury komunikacji z satelitą oraz procedury identyfikacji i rozwiązywania problemów.
CHEOPS, o masie startowej 300 kg, zostanie wyniesiony za pomocą rakiety Sojuz ST-B z europejskiego kosmodromu Kourou w Gujanie Francuskiej. Misja podstawowa planowana jest na 3,5 roku. CHEOPS zostanie wyniesiony jako ładunek drugorzędny w tym starcie.
(ESA)
https://kosmonauta.net/2019/08/przygoto ... ji-cheops/

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Przygotowania do startu misji CHEOPS.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 26 Sie 2019, 17:22

Duży meteor spadł do oceanu w okolicy Australii
Autor: admin (2019-08-26)
Nad południową Australią pojawiła się zeszłej nocy wyjątkowo jasna kula ognia, prawdopodobnie meteor. Obiekt częściowo spłonął w atmosferze, ale według doniesień prasowych szczątki mogły wpaść do oceanu.
Obiekt nie był szczególnie duży, miał wielkość typowego samochodu. Ciało niebieskie wpadło w atmosferę z prędkością 12 kilometrów na sekundę, a jego szczątki, wytracając nieco prędkość dzięki atmosferze, wpadły do oceanu. Na szczęście nie niosło to za sobą żadnego zagrożenia dla południowych wybrzeży Australii.
Przelot meteoru zarejestrowały liczne kamery telewizji przemysłowej i rejestratory jazdy. Nieznana jest jeszcze siła eksplozji w atmosferze, ale odgłos soniczny został z pewnością zarejestrowany, więc możemy się jeszcze dowiedzieć więcej na ten temat.
Obiekt, który spadł na południu Australii nie był wcześniej znany astronomom, dlatego jego pojawienie się było zaskakujące. Każdego miesiąca obserwuje się dziesiątki takich ciał niebieskich, nazywanyvh NEO ang. Near Earth Object. Są to planetoidy, które ze względu na swoją orbitę, kiedyś mogą zderzyć się z Ziemią.
Problem w tym, że co miesiąc obserwuje się po kilkanaście bliskich przelotów nieznanych wcześniej asteroid. Niekiedy udaje nam się je zobaczyć kilka dni po ich przelocie. To obnaża nasze bardzo ograniczone możliwości obserwacji kosmosu za pomocą zdobyczy nowożytnej astronomii.
https://zmianynaziemi.pl/wiadomosc/duzy ... -australii
http://www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Duży meteor spadł do oceanu w okolicy Australii.jpg
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Duży meteor spadł do oceanu w okolicy Australii2.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 27 Sie 2019, 15:21

Naukowcy o krok bliżej do zrozumienia zagadki stężenia metanu w marsjańskiej atmosferze
2019-08-26.
Naukowcy zbliżyli się do rozwiązania trwających ponad dekadę sporów o pochodzenie i przyczyny zmian poziomu zawartości metanu w marsjańskiej atmosferze. Na podstawie danych z amerykańskiego łazika Curiosity i europejskiego orbitera Trace Gas Orbiter i nowych przypuszczeń o naturze wycieku metanu dokonano spójnych oszacowań wartości jego stężenia i zmian w obszarze Krateru Gale.
W skrócie
• europejski orbiter TGO zmierzył bardzo niski poziom metanu w wyższych warstwach atmosfery Marsa
• amerykański łazik Curiosity ocenił poziom metanu przy gruncie na niemal ośmiokrotnie wyższy
• naukowcy proponują rozwiązanie tych sprzecznych wyników
• zakładają, że niewielka ilość gazu wycieka przez powierzchnię Marsa całą dobę, ale w nocy, gdy łazik wykonywał pomiar akumuluje się przy powierzchni
• taki model umożliwia otrzymać wynik 2,8 kg wycieku metanu na dobę z obszaru Krateru Gale, który godzi oba pomiary
• nadal jednak ta hipoteza nie wyjaśnia niskiego pomiaru sondy TGO, z którego wynika, że za metan na Marsie odpowiedzialny byłby głównie jeden krater, w którym znajduje się Curiosity
Krater Gale to dno pradawnego marsjańskiego jeziora. Jego obszar od 2012 roku jest badany przez największy w historii wysłany na Marsa łazik Curiosity. To stamtąd pojazd odkrywał zmiany poziomu metanu, które zastanawiały naukowców.
Metan - najprostszy węglowodór nasycony - ekscytuje naukowców z uwagi na to, że na Ziemi za jego pochodzenie mogą odpowiadać organizmy żywe. Znane są mikroorganizmy potrafiące przetrwać bez tlenu pod powierzchnią, produkując metan. Metan może być też wytwarzany w procesach chemicznych np. poprzez reakcje skał z wodą albo rozkład związków zawierających w swojej strukturze metan.
Ostatnia praca zespołu naukowców z Johnem Moores z York University na czele opiera się na tym, że koncentracja metanu zmienia się w cyklu dobowym. Zespołowi udało się pogodzić dane z łazika Curiosity i sondy TGO, które wydawały się sobie przeczyć. Rozwiązaniem zagadki może być obserwacja, że koncentracja metanu spada podczas dnia z powodu zwiększonej konwekcji i znacząco rośnie blisko powierzchni w nocy, kiedy pionowe przepływy ciepła maleją w sile. Różnice w danych mogą wynikać z tego, że łazik mierzył poziom metanu około dwie godziny po lokalnej północy, kiedy gaz był uwięziony blisko gruntu i jego koncentracja była większa. Naukowcy użyli tego modelu i wyników z obserwacji orbitera i łazika i po raz pierwszy dane te dały spójny wynik wycieku metanu - wynoszący dla krateru Gale’a 2,8 kg na dobę. To około dziesięć razy mniejszy wyciek niż potrzebny przy uzasadnieniu poprzednich modeli.
Kolejny rozdział historii metanu na Marsie
W ubiegłym roku, po kilku latach misji Curiosity stwierdzono, że w obrębie krateru Gale występują sezonowe zmiany w stężeniu metanu. Instrument SAM na pojeździe zarejestrował 3 cykle roczne o średnim stężeniu 0,41 ppbv (0,41 cząstek na miliard w objętości). Na tej podstawie dało się oszacować górny limit tzw. mikrowycieków tła metanu spod powierzchni na 30 g na km2 na rok.
Łazik Curiosity zaobserwował też wcześniej w 2013 roku nagły wzrost w poziomie metanu, aż do 7-9 ppbv. Co więcej w 2019 roku opublikowano pracę, w której ustalono, że sonda Mars Express w tym samym czasie w okolicach krateru wykryła również wysokie stężenie 15 ppbv.
Instrumenty na pokładzie europejskiego orbitera TGO podały solidną górną granicę dla poziomu metanu w atmosferze 5 km powyżej gruntu na 0,05 ppbv. Łącząc obserwacje średniego poziomu metanu 0,41 ppbv przy gruncie, stopnia mieszania się tego metanu z pozostałym powietrzem w obecnie przyjmowanych modelach atmosferycznych i wynoszący 300 lat okres występowania metanu można oszacować na 600 g na km2 na rok, czyli 20 razy więcej niż szacunki na podstawie łazika. Poziom ten byłby też widoczny przez satelitę TGO.
Czas pomiaru powodem sprzeczności?
Naukowcy twierdzą, że dopiero gdy założymy, że pomiary instrumentu SAM wykonywane przez łazik nie są reprezentatywne przez całą dobę, można pogodzić sprzeczne obserwacje z orbitera i łazika. Naukowcy uwzględniając dyfuzyjność atmosfery w cyklu dobowym policzyli najpierw jakie przepływy metanu z powierzchni Marsa muszą występować, aby łazik mógł zaobserwować wykryty poziom tła. Następnie przy użyciu modeli numerycznych policzyli czy wykryte przepływy mogą wynikać ze stałego wycieku metanu z warstw pod powierzchnią krateru i - jeżeli mogą - to jaki musi być poziom tego stałego wycieku. Na bazie uzyskanego wyniku, można założyć jaka część powierzchni Marsa musi wypuszczać metan w świetle danych z sondy TGO, które ograniczyły od góry możliwy poziom metanu globalnie w górnych warstwach atmosfery planety.
Uwzględniając czas życia metanu w marsjańskiej atmosferze na 300 lat i górny limit obecności gazu atmosferze na 0,05 ppbv zmierzony przez sondę TGO można oszacować ile powierzchni Marsa musi generować zmierzone mikrowycieki metanu. Szacunki ograniczają tę powierzchnię na 27 000 km2 - to bardzo mało, zaledwie 1,5 powierzchni samego Krateru Gale’a. Krater Gale’a jest wyjątkowy geologicznie, ale chyba nie na tyle, by być tak przeważającym źródłem metanu dla całej planety. Za brakiem akumulacji większej ilości metanu muszą więc prawdopodobnie stać procesy, które efektywnie zmniejszają średni czas życia cząsteczek metanu.
Co teraz?
Naukowcy sugerują w pracy potrzebę wykonania regularnych pomiarów poziomu metanu przy gruncie. Podkreślają przy tym, że nie jest możliwe dokładne oszacowanie stężeń metanu tuż przy powierzchni, za pomocą orbiterów. 20 czerwca br. podjęto nawet próbę wykonania pomiaru pod kątem tej hipotezy przez pojazd Curiosity. Łazik tak późno rano jak pozwalał mu na to budżet energetyczny, wykonał pomiar instrumentem SAM. Według modelu proponowanego w omawianej pracy, stężenie wynikające z mikrowycieków tła powinno o tej porze wynosić 0,5 ppbv, a wyniosło prawie 40 razy więcej! Najwięcej w historii tego typu pomiarów! Pisaliśmy o tym w lipcu. Możliwe, że był to duży lokalny wyciek o innej naturze. Taki pomiar jeszcze bardziej pokazuje potrzebę wykonania wielu regularnych pomiarów za pomocą przyszłych sond wysłanych na powierzchnię.
Opisywaną tutaj pracę opublikowano na łamach czasopisma Geophysical Research Letters.
Opracował: Rafał Grabiański
Na podstawie: Geophysical Research Letters/Australian National University
Więcej informacji:
• The Methane Diurnal Variation and Microseepage Flux at Gale Crater, Mars as Constrained by the ExoMars Trace Gas Orbiter and Curiosity Observations
• informacja prasowa Australian National University

Na zdjęciu: Jeden z autoportretów łazika Curiosity. Źródło: NASA/JPL-Caltech/MSSS.
https://www.urania.edu.pl/wiadomosci/na ... atmosferze

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Naukowcy o krok bliżej do zrozumienia zagadki stężenia metanu w marsjańskiej atmosferze.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

PostPaweł Baran | 27 Sie 2019, 15:28

Nowe imiona dla księżyców Jowisza
2019-08-27.MD.AKUNE
Międzynarodowa Unia Astronomiczna (IAU) ogłosiła nazwy dla pięciu niedawno odkrytych księżyców Jowisza. Nazwy: Pandia, Ersa, Eirene, Philophrosyne i Eupheme pomogli wyłonić internauci.
W lipcu 2018 r. ogłoszono odkrycie 12 nowych księżyców Jowisza. Dokonał tego zespół, którym kierował Scott S. Sheppard. O nazwy pięciu z nowych obiektów naukowcy postanowili zapytać o propozycje uczniów i inne osoby. Zgłoszenia można było nadsyłać przy pomocy Twittera od lutego do kwietnia 2019 r. Teraz Międzynarodowa Unia Astronomiczna (IAU) ogłosiła wyniki.
W przypadku księżyców Jowisza, reguły nazewnictwa przyjęte przez IAU wymagają, aby były to imiona postaci z mitologii greckiej lub rzymskiej, potomków lub żon Zeusa (Jowisza).
Księżyc S/2018 J4 otrzymał nazwę Pandia, od bogini księżyca, córki Zeusa i Selene. Z kolei obiekt S/2018 J1 będzie nazywany imieniem bogini rosy – Ersy (siostry Pandii).

Wśród wybranych nazw jest też Eirene, dla księżyca S/2003 J5. Eirene (Ejrene) była córką Zeusa i Temidy, boginią pokoju. Philophrosyne to z kolei imię dla księżyca S/2003 J15. Philophrosyne to w mitologii duch powitania i życzliwości, a odnosi się do wnuczki Zeusa. Imieniem Euphemii (Eufeme), która była duchem dobrego omenu, pochwały, oklasków i okrzyków triumfu oraz siostrą Philophrosyne nazwano księżyc S/2003 J3.
Jowisz posiada 79 znanych księżyców. Są to obiekty bardzo zróżnicowane wielkością, od olbrzymich, jak Ganimedes o średnicy blisko 5300 km, po niewielkie kilkukilometrowe ciała.
Warto dodać, iż aktualnie Międzynarodowa Unia Astronomiczna prowadzi globalny konkurs na nazwy planet pozasłonecznych IAU100 NameExoWorlds. Prowadzony jest on w formie narodowych konkursów, każdy kraj otrzymał do nazwania jedną z planet pozasłonecznych i jej gwiazdę. Polski konkurs prowadzony jest etapami. Etap drugi – publiczne głosowanie internetowe – rozpocznie się 9 września.
źródło: PAP
https://www.tvp.info/44115032/nowe-imio ... ow-jowisza

www.astrokrak.pl
Załączniki
Astronomiczne wiadomości z Internetu: Nowe imiona dla księżyców Jowisza.jpg
Kiedy obserwujesz nocne niebo pełne gwiazd – Widzisz samego siebie. Astronomia to matka nauk i nie tylko- kamery CCD Tayama, Sony Acuter, Atik. lornetka 15x50 USSR.Refraktor paralaktyczny 60/900.Synta 6''OTA Sky-Watcher SK804A, Obrotowy Globus nieba
Awatar użytkownika
 
Posty: 33366
Rejestracja: 09 Paź 2006, 15:59
Miejscowość: Przysietnica: PTMA Warszawa

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 16 gości

AstroChat

Wejdź na chat