forem | 12 Wrz 2020, 10:50
Parę godzin wstecz warunki jeszcze lepsze niż 2 dni temu i nikt, nic?
O ile poprzednio Jowisz "kończył się" w okolicach 230x, a Saturn na 250x tak ostatniej nocy Jowisz spokojnie dawał radę z 250x bez utraty detalu w pasach. Spróbowałem 330x, ale tu już detal w pasach się zamazywał, ujednolicał. Nic specjalnie nie działo się na tarczy, dwa księżyce blisko siebie. Zostawiłem go sobie na dzisiaj:
• 12 września, godz. 19:03 – o zachodzie Słońca Ganimedes na tarczy Jowisza (w I ćwiartce),
• 12 września, godz. 19:08 – zejście Ganimedesa z tarczy Jowisza,
• 12 września, godz. 20:30 – wejście cienia Ganimedesa na tarczę Jowisza
Za to Saturn ładnie się prezentował w 330x - Cassini zarysowany prawie do samej kulki, niestety nie domknął się. Obraz był na tyle dobry, że spróbowałem jeszcze okolic 417x i cóż, to była granica. Nie tak ostro, poluzowane i miękkie krawędzie, ale że niecodziennie jest okazja obserwować tak dużego Saturna, ponadto było akceptowalnie, to zostawiłem 417x i cieszyłem się jego widokiem dobrą godzinę do czasu, gdy zaczął obniżać loty w gęstsze warstwy atmosfery. Być może to oczywista oczywistość, ale widać było jak na tych planetach inne ich cechy wymagają innego do nich podejścia. O ile warunki na to pozwalają
Podekscytowany Saturnem ostrzyłem już sobie oczy na Marsa
Bez przestawiania krzesła w międzyczasie wyłapałem sporo (20?-40?) podwójnych w sektorze pomiędzy Aquila, Delphinus, Pegasus, Equuleus, Aquarius, M15, M2 i inne ciekawostki. Nie spisywałem, nie leciałem z atlasem, próbowałem z korzyścią zabić czas. Mars w końcu pojawił się na odpowiedniej wysokości, gdzie 330x to był max. Ostro zarysowany kształt małej czapy, rozmyte i niewyraźne delikatne pociemnienie na sporej powierzchni tarczy. Przy 417x czapa się rozmazywała, więc szybko wróciłem do 330x. Po 10-15 minutach widziałem na nim chyba już wszystko co było wtedy do zobaczenia, więc kapsel na tubkę, tubkę pod dach i spać. Będzie następna noc. Zabawę zacząłem parę minut po 19, a skończyłem po 1, gdy Księżyc wschodził już ponad dachy domów.
1x0,25", srga 8x32, hd 10x50, se 12x50, zuraw
US: SCT 11" xlt, adv-vx, uniwersał 3.2, bino WO: 2x15, 2x20, 2x32, rk F/6,3
Mm: 4,6,9,15,32,40 Nos: 12,21,25,56,58a,80a
DS & g'n'g: GSO 12", mm: 30,22, xwa: 20,13,9. gso ed2x2"