KubaJ | 17 Sty 2021, 22:05
Właśnie wróciłem z Kociny na chatę. Srogo się zawiodłem przejrzystością powietrza, która była fa-tal-na. Mam wrażenie, że to przez intensywny dym z kominów w okolicznych miejscowościach - musiałem przejeżdżać z wyłączonym nawiewem przez każdą jedna miejscowość, bo smród był nie do wytrzymania.
Było tak kiepsko, że M42 ledwo majaczyła. Przynajmniej pojeździłem trochę po lodzie, coby całkiem z wprawy nie wyjść.
Jak na górce, oprócz ton śniegu?
Niemod. Nikon D7500, SWSA, Goliat, Nikkor 50mm F/1.8G, Sigma 10-20mm F/3.5, jakieś tanie bino 7x50