TEC 140 APO

PostDominik Woś | 14 Sie 2006, 18:45

TEC140 APO

Poniżej postaram się opisać moje osobiste wrażenia z używania refraktora apochromatycznego o średnicy obiektywu 140mm wyprodukowanego przez Telescope Engineering Company (http://www.telescopengineering.com) a więc teleskopu TEC140 APO.

Image

Garść danych technicznych

Średnica obiektywu: 140 mm
Ogniskowa: 980 mm
Zdolność rozdzielcza: 0,8 arc sekundy
Ciężar: ok. 8,5 kg
Długość (z osłoną dew shield): 140 cm
Długość (ze złożonym dew shield): 100 cm


Futerał i wygląd ogólny


Image

Teleskop można zakupić wraz z solidną skrzynią do transportu wyścieloną wewnątrz odpowiednią gąbką (jak gdyby futerałem) ochraniającą tubus przed różnego rodzaju otarciami i uderzeniami, o które wcale nie trudno podczas transportu. Do futerału teleskop wchodzi dość ciasno, co powoduje, że w trakcie transportu nie będzie on nam swobodnie w nim przemieszczał. Teleskop mieści się w skrzyni jedynie przy w pełni wsuniętym odrośniku i z całkowicie wsuniętym wyciągiem. Odrośnik w TEC-u jest dość długi i jest on oczywiście wysuwany. Zbyt krótki odrośnik mógłby niedostatecznie zabezpieczać obiektyw przed tzw. zaparowaniem, czyli kondensacją pary wodnej (czasami jest to coś więcej niż czysta woda) na zewnętrznej stronie obiektywu.

Wyjęty z futerału teleskop wydaje się dość mały jak na refraktor o średnicy optyki 140mm. Dopiero wysunięcie odrośnika i wyciągu pokazuje wreszcie prawdziwe rozmiary teleskopu, które są jednak dość znaczne przy refraktorze o tej wielkości optyki.

Wykonanie teleskopu jest na dość wysokim poziomie w zasadzie w każdym szczególe, z których na szczególną uwagę zasługuje 3 i pół calowy wyciąg wyprodukowany przez Starlight Instruments z dwoma prędkościami regulacji jego ruchu (z jednym mankamentem, o którym wspominam w dalszej części recenzji).

Optyka

Obiektyw refraktora TEC140 APO to konstrukcja trzyelementowa ze szkłem ED. Przestrzenie pomiędzy soczewkami obiektywu wypełnione są olejem (obiektyw - oil-spaced). Taka konstrukcja powoduje, że w trzy elementowym obiektywie są jak gdyby dwie powierzchnie w porównaniu do konstrukcji, gdzie pomiędzy soczewkami obiektywu jest gaz (obektyw - air-spaced), gdzie jest aż 6 powierzchni. W przypadku obiektywów soczewkowych, czym większa liczba powierzchni tym większe są straty światła gdyż nawet powierzchnie o najlepszych warstwach przeciwodblaskowych odbijają jednak pewną część światła, w wyniku czego spada sprawność całego obiektywu. Efektem strat światła jest po prostu utrata kontrastu. Dodam jeszcze, że obiektywy oil-spaced stosowane były w jednych z najlepszych to tej pory produkowanych apochromatów - Zeiss serii APQ. Obiektywy takie są również całkowicie wolne od komy – są to tak zwane Aplanty.

Producent zdecydował się na zaprojektowanie obiektywu o jak największej światłosile dla danego typu szkła. W przypadku TEC140 APO jest to F7 i już przy tej światłosile optyka jest bardzo dobrze skorygowana pod kątem aberracji chromatycznej i innych aberracji szczątkowych. Inni producenci apochromatów decydują się często na światłosiłę (bez stosowania wbudowanego reduktora ogniskowej) w granicach F8 (na przykład Takahashi TOA130) ale są także apochromaty o światłosile F6 (TMB130 F6). Z informacji przekazanych przez producenta wynika, że refraktor TEC140 APO mógłby mieć światłosiłę nawet F6 jednak przy zachowaniu takiej samej korekcji aberracji wymagałoby to zaprojektowania obiektywu w oparciu o szkło fluorytowe zamiast ED.

Pozwoliłem sobie na porównanie wielkości obiektywu 100mm i 140mm. Wygląda ono mniej więcej tak jak na zdjęciu poniżej, przy czym zdjęcie nie oddaje rzeczywistej różnicy wielkości.

Image

Tubus

Tubus refraktora został wykonany z aluminium i pomalowany białą farbą proszkową w efekcie czego, nawet w przypadku obserwacji dziennych w pełnym słońcu teleskop nie jest narażony na szybkie nagrzewanie się (co może mieć znaczenie przy obserwacjach słońca oczywiście z odpowiednim filtrem przed obiektywem). W starszych modelach TEC140 APO odrośnik był koloru czarnego jednak w nowszych wersjach teleskopu jest on koloru białego.

Na zewnątrz biały a wewnątrz jak najbardziej czarny, to chyba motto każdego producenta refraktorów. Wyczernienie tubusa od środka zostało wykonane wręcz perfekcyjnie w wyniku czego, brak jest jakichkolwiek odblasków i zachowany jest najwyższy kontrast przy obserwacjach obiektów nawet w pobliżu Księżyca. Bardzo dokładne wyczernienie wspomagane jest dodatkowo czterema wewnętrznymi pierścieniami redukującymi ewentualne odbicia, tzw. bafflami.

Image


Wyciąg

Wyciąg Feathertouch 3545 wyprodukowany przez Starlight Instruments jest mocną stroną TEC140 APO. Regulacja wysuwu chodzi bardzo płynnie a jego zakres to prawie 120mm, przy czym regulacja może odbywać się z dwoma prędkościami, z których jedna to tak zwana mikroregulacja (bardzo przydatna w przypadku na przykład ustawiania ostrości przy obserwacjach planet). Wyciąg ma też możliwość obrotu wokół własnej osi niezależnie od tubusa teleskopu. Niestety w mechanizmie umożliwiającym dokonywanie obrotu znalazłem chyba jedyny mankament całego refraktora. Otóż zbytnie poluzowanie tego mechanizmu w celu dokonania obrotu, w przypadku, gdy wyciąg obciążony jest ciężkimi 2 calowym diagonalem i okularem, powoduje, że wyciąg może stracić swoją osiowość. Jej przywrócenie nie jest trudne ale wypada wspomnieć o tym mankamencie.

Poniższe zdjęcia pokazują całkowicie wsunięty i wysunięty wyciąg.

Image

Image

Obserwacje wizualne

Jeśli ktoś miał przyjemność obserwować przez większy refraktor to nie musi już dalej czytać tej części. W przypadku TEC140 APO dochodzi jeszcze fakt, że jest to apochromat a więc obserwacje jasnych obiektów nie wiążą się z występowaniem aberracji chromatycznej. TEC140 APO zarówno przy obserwacjach Księżyca jak i jasnych gwiazd i planet nie pokazuje żadnego „kolorkowania”. Zarówno obrazy planet jak i powierzchni Księżyca są bardzo kontrastowe i ma się wrażenie, że gdyby nie drgania atmosfery (seeing) można byłoby zobaczyć nieprawdopodobne wręcz szczegóły przy wykorzystaniu naprawdę dużych powiększeń. W zasadzie właśnie seeing jest jedynym ograniczeniem nie pozwalającym na efektywne wykorzystywanie powiększeń znacznie przekraczających 300x.

Jeśli chodzi o porównanie TEC140 do teleskopu lustrzanego to wydaje mi się, że należałoby porównywać go do reflektora o aperturze co najmniej 8 cali lub większej. W porównaniu do teleskopu Celestrona SCT 8 cali TEC140 APO daje obrazy lepszej jakości, jeśli chodzi o punktowość gwiazd i co zupełnie zrozumiałe lepszy kontrast.

Jakiś czas temu, wspólnie z Pawłem Łańcuckim przeprowadziliśmy krótkie porównanie wizualne TEC-a i Takahashi TOA130, które można przeczytać klikając na link poniżej.

http://www.astrophotography.pl/tests-toa130vstec140.php

Oczywiście, jeśli ktoś myśli, że refraktor o średnicy optyki 140mm (5,5 cala) pokaże wizualnie tyle samo szczegółów na obiektach głębokiego kosmosu (DS) co na przykład Newton 12,5 cala to niestety jest w błędzie ponieważ tak się nie stanie. Pomimo, że jakość obrazów z TEC-a jest znakomita (ciemne tło nieba i idealna punktowość gwiazd) to mgławice jak M27, M57 czy też gromady kuliste jak M13 są znacznie wyraźniejsze i jaśniejsze w Newtonie 12,5 cala.

Chciałbym w tym miejscu zaznaczyć, że na ostateczną jakość obrazów wpływ ma nie tylko optyka teleskopu ale w znacznej mierze jakość złączki kątowej (diagonala) i zastosowanych okularów.

Astrofotografia

No dobrze, przyznam się. Teleskop kupiłem z zamiarem stosowania go przede wszystkim do celów fotografowania nocnego nieba. Świadomie wybrałem refraktor o ogniskowej w okolicach 1000mm (moim zdaniem jedna z najbardziej uniwersalnych ogniskowych do astrofotografii) i światłosile F7. Przy zastosowaniu z TEC-iem reduktora ogniskowej jak na przykład TeleVue 0,8x można uzyskać wypadkowa ogniskową ok. 800mm i światłosiłę F5,6. W takiej właśnie konfiguracji zrobiłem już kilka zdjęć, które można obejrzeć na mojej stronie internetowej. Jakie znaczenie dla skali obrazu ma zmniejszenie ogniskowej i zwiększenie światłosiły można zobaczyć klikając na poniższy link.

http://www.astrophotography.pl/inne/f56vsf7_1024.jpg

W przypadku fotografowania z wykorzystaniem na przykład popularnych aparatów cyfrowych (DSLR-ów) lub kamer CCD z chipem większym niż 15x10mm konieczne jest stosowanie tzw. wypłaszczaczy pola (ang. field flattener, w skrócie FF), których zadaniem jest korekcja krzywizny pola (niektórzy nazywają to komą ale taka w refraktorach zazwyczaj nie występuje). Oczywiście w przypadku reduktora ogniskowej TeleVue 0,8x spełnia on zadanie również FF. Firma TEC przygotowała jednak również dedykowany do TEC140 FF, który zapewnia korekcję krzywizny pola dla klatki o rozmiarze nawet 6x7cm.

Na zdjęciach robionych refraktorem nie ma efektów dyfrakcyjnych w postaci tzw. „spajków” tworzących się przy jasnych gwiazdach. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie aby na odrośnik refraktora założyć odpowiednią przesłonę i efekty dyfrakcyjne się pojawią. Jednym mogą podobać się gwiazdki ze spajkami innym nie.

Image

Dla celów astrofotografii postanowiłem zamontować do TEC-a motofocus, a ściślej Robofocus, co zapewnia automatyczne odnajdywanie i ustawianie najlepszej ostrości.

Image

Do recenzji wybrałem też kilka zdjęć zrobionych TEC-iem a wiele innych można zobaczyć na mojej stronie (dla przypomnienia www.astrophotography.pl).

Księżyc:

http://astrophotography.pl/solsys/moon/ ... 04.20.html
http://astrophotography.pl/solsys/moon/ ... 08.20.html

Jowisz:

http://www.astrophotography.pl/solsys/j ... 062006.jpg


Mgławica Koński Łeb

http://www.astrophotography.pl/dso/kon/kon.html

M13:

http://www.astrophotography.pl/dso/m13/m13_050528.html

M33:

http://www.astrophotography.pl/dso/m33/m33.html

Mgławica Stożek i Futro Lisa:

http://www.astrophotography.pl/dso/cone/cone.html


Podsumowanie

Przez półtora roku spędzone z TEC140 APO chyba się jednak zaprzyjaźniliśmy. Wydaje mi się, że jest to bardzo uniwersalny teleskop, który może dać dużo satysfakcji zarówno podczas obserwacji wizualnych jak również prób z astrofotografią. Jeśli kiedyś wpadnie mi do głowy pomysł aby zamienić ten teleskop na jakiś inny to mam już przygotowany młotek, którym wybije go sobie z głowy (no chyba, żeby ... tak dajmy na to ... TEC160ED ... może kiedyś).
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

PostJaLe | 14 Sie 2006, 19:10

Fajny, a nawet bardzo fajny. Ma tylko jedna małą wadę.

Cenę ;)
Awatar użytkownika
 
Posty: 7044
Rejestracja: 09 Wrz 2005, 21:13
Miejscowość: małopolska

PostGregory | 14 Sie 2006, 20:13

Tak, recenzja jest tak samo wspaniala jak obraz przez ten teleskop. :) W zasadzie to tylko jedno slowo ktore tu bedzie dobrze pasowac i odpowiednio wyrazi to co mysle - Gratulki. :)
Gregory
 

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 13 gości

AstroChat

Wejdź na chat