Puszczańskie obserwacje w Obornikach...

**Ignisdei** | 09 Gru 2007, 12:15

Tak jak zaplanowaliśmy, tak się stało odbyło się pierwsze integracyjne lookanko pod Obornikami. Wyjechaliśmy w dobrze mi znane (z autopsji) miejsce za Obornikami w miejscowości Kiszewo/Wypalanki, w kniejach Puszczy Noteckiej. Obecni byli Sławko (z Obornik), Wojtas vel Bzykol z Poznania oraz ja. Mieliśmy 2 synty w tym jedną na eq5, bino leidory 20*80 i lidletę. Niestety mimo udanej atmosfery pogoda nie dopisała. Miejsce jest świetne, niemal idelanie wyciemnione, obserwowałem tak już kilka razy wcześniej, niebo masakruje. Mieliśmy niestety kilkanaście przysłowiowych dziurek w chmurach. Zdążyliśmy złapać Plejady, Kometę, Marsa, Saturna,
Chichoty. I chyba na tym się nasze obserwacje skończyły, z planowanego końca 2.00 zrobiła sie 24.00 ale nic to będzie okazja polookać dłużej.
Miejsce jest świetne, i od Poznania rzut beretem, zachęcam więc w wolnych chwilach na wspólne lookanko.

Od lewej Sławek od prawej Wojtek..Igni przy fleszu...

**Ignisdei** | 27 Gru 2007, 00:15

Dziś odbyło sie drugie puszczańskie lookanko tym razem świąteczne.
W składzie (wg kolejności alfabetycznej) Adam Tomaszewski, Sławko, Waldixs, oraz ja.Obserwacje rozpoczeły się ok 18.00 lecz nie trwały długo zaledwie do 21.00, przenikliwy mróz (ponad 7 stopni) dał wszystkim się we znaki.Tuby normalnie pokryły się szronem. Pierwsza cześć obserwacji, była pod znakiem ciemnego, puszczańskiego nieba jednak szybko Łysior wyłączył nam niebo. Zaliczyliśmy kilkanaście obiektów o ile to było możliwe przy pełni.
Jak to na astro spotkaniach, rozmowy, porównania, obserwacje. I oczywiście wzorowa atmosfera.
Adam próbował coś tam nawet sfocić, myślę że zaprezentuje nam w tym wątku - choć warunków nie miał zbyt ciekawych, mróz , pełnia...
Ale warto się czasem spotkać na wspólnych obserwacjach..
Do następnego Panowie!

Adam i Sławek próbują podłączyć eosa do synty i focić łyska

Waldek przy syncie, w oparach kryształków lodu..

Przy ED-ku

Adam z warsztatem pracy

Sławek z Adamem

**acubenes** | 27 Gru 2007, 00:33

Fajna sprawa takie spotkanka ,zazdroszcze wam :wink:

**exec** | 27 Gru 2007, 00:39

Drugie zdjecie jest swietne - wyglada jakby synta dopiero co wystrzelila i wylatuje z niej dymek

**Przemysław93** | 27 Gru 2007, 01:03

O tak fajne spotkanka

**waldixs** | 27 Gru 2007, 19:00

No tak mimo ,że zimno jak na Seberii to fajnie jest wspominać po czasie "ale wtedy była picówa:-)" ja zawsze po takich mrozach kiedy palce kostnieją od mrozu..a kontakt z rurą gołą reką kończy się bólem..mówię o nie to mój ostatni raz kiedy jadę na obserwy w taką picówę..ale już dziś mimo mrozu bez wachania spotkałbym się znowu:-)
Pozdrawiam

**AstroLama** | 27 Gru 2007, 19:09

Ehh ale ja bym sobie na takie spotkanko pojechał

**Edi Zabierzów** | 27 Gru 2007, 19:33

U mnie jest czyste niebo ale znowu idzie mrozik . Teraz już jest -7 stopni a co będzie później ?

Pozdrawiam EDI

**Przemysław93** | 27 Gru 2007, 21:29

U mnie na zachodzie już mocne mrozy odpuściły teraz jest ok. zera

**Charon X** | 27 Gru 2007, 21:45

Fajne takie spotkanka. Przy tej pogodzie to teraz ciężko coś zorganizować.
U mnie w Koszalinie też już jest kilka osób i też dało by się zrobić podobne spotkanie z 2-3 teleskopami, tylko pogody brak.

**saywiehu** | 27 Gru 2007, 22:27

A weźcie mnie nie wkurzajcie. Ostatnio Ignisdei & reszta "bandy" mają pomysły na organizowanie spotkań wtedy, gdy przyjeżdżają do mnie goście, mam pilne roboty, albo jestem chory - i mogę tylko sobie poczytać

Na pocieszenie pozostaje to, że wczoraj szybko chmury przykryły taką 3-godzinną dziurę, no przynajmniej u mnie tak było.
Mam silne postanowienie odbicia tych wszystkich "niepowodzeń" już od połowy stycznia- chyba wręcz się przeprowadzę do Walkowic i wyłączę telefon, żeby żona mnie nie ścigała

**Anka_U** | 27 Gru 2007, 23:13

Przemysław93 napisał(a):U mnie na zachodzie już mocne mrozy odpuściły teraz jest ok. zera

U mnie cały czas jest koło zera, a i tak jest mi zimno. :evil:

Wiehu, Ty się lecz i myśl, jak zorganizować swoją astro-bazę. Po co Ci te obserwacje?

**slawko** | 27 Gru 2007, 23:35

mimo 7 stopniowego mrozu było świetnie,przez dobrą godzinke [albo i dłużej]mieliśmy ładne ciemne niebo.widok M31 na ciemnym niebie w 2"swanie 33 mm powalał[dosłownie kolana mam brudne co widać na zdjęciu

].astro zajmuje się od niedawna więc na tak ciemnym niebie jeszcze nie oglądałem.
następnym razem biorę gorącą kawusie w termosie[no i chyba czas wygrzebać z szafy kalesonki

]ha chłopaki nie wiem czy widzieliśćie ;nie zauważyłem pierwszego zakrętu i poszedłem prosto w las przecinką :shock:

.dobrze że nie było dziur żona zabiłaby mnie gdybym rozwalił następne auto :oops:

**waldixs** | 27 Gru 2007, 23:57

slawko napisał(a):mimo 7 stopniowego mrozu było świetnie,przez dobrą godzinke [albo i dłużej]mieliśmy ładne ciemne niebo.widok M31 na ciemnym niebie w 2"swanie 33 mm powalał[dosłownie kolana mam brudne co widać na zdjęciu ].astro zajmuje się od niedawna więc na tak ciemnym niebie jeszcze nie oglądałem.
następnym razem biorę gorącą kawusie w termosie[no i chyba czas wygrzebać z szafy kalesonki ]ha chłopaki nie wiem czy widzieliśćie ;nie zauważyłem pierwszego zakrętu i poszedłem prosto w las przecinką .dobrze że nie było dziur żona zabiłaby mnie gdybym rozwalił następne auto

Widziałem:-) dobrze ,że wyszedłeś z tego cało..ja natomiast urwałem spory kawałek przedniego spojlera..no ale to moje ostatnie auto tak nisko zawieszone...na lato szykuje coś wiekszego 4x4 więc i sprzętu więcej zapakujemy..co by w środek pola wjechać..

Pozdrawiam

**saywiehu** | 28 Gru 2007, 00:26

PROTEST !!!!!
Te "nastepne razy" i te "latem" proponuję jednak rozważyć pod kątem Walkowic

Obiecuję poprawę ! końcu po to robiłem tą bazę, żeby się tam spotykać. A niebo jest pewno jeszcze ciut lepsze, niż w tym waszym lesie. Termosów nie trza zabierac.
A Ance jak zimno, to może też przyjechac na obserwy. Zawsze w trakcie można zrobić przerwę i się ugrzać przy extra piecu kaflowym

**exec** | 28 Gru 2007, 00:28

A wezcie nie mowcie - ja sobie wymyslilem (po tym jak obejrzalem zdjecia tutaj z ta wasza fajna miejscowka) ze skoro dzis mam wolne to pojade poszukac troche dalej od wroclawia jakies fajnej miejscowki i nawet znalazlem gdzies na polnej drodze miedzy lasami, ale po tym jak urwalem dokladke pod zderzakiem i jak przerysowalem chlodnica po ziemi to stwierdzilem ze jednak trzeba szukac dalej :evil:

**Anka_U** | 28 Gru 2007, 00:41

saywiehu napisał(a):Te "nastepne razy" i te "latem" proponuję jednak rozważyć pod kątem Walkowic Obiecuję poprawę ! końcu po to robiłem tą bazę, żeby się tam spotykać. A niebo jest pewno jeszcze ciut lepsze, niż w tym waszym lesie. Termosów nie trza zabierac.

A ja przyglądam się jeszcze jednej miejscówce: koło Dziemian w lasach kaszubskich - Trzebuń na trasie Gdańsk - Chojnice. I miałabym bliżej

Przyglądam się, bo tam buduje się gospodarstwo agroturystyczne na 80 miejsc, a gospodarz sam gasi sobie światło na podwórku.
I termosów na pewno nie trzeba zabierać.

Nie wiem, jakie tam niebo, ale musi być lepsze niż miejskie. Byłam za dnia i na razie nie wypada mi się pakować znajomemu w nocy do chałupy, jak żona mieszka gdzie indziej. A on nie potrafi powiedzieć, czy widzi Drogę Mleczną, bo wieczorem już jest po piwie.

A w ogóle to wyjeżdżam 25 lipca i wracam 15 sierpnia. Możemy duchowo się połączyć 1 sierpnia :wink:

**Adam Tomaszewski** | 28 Gru 2007, 00:51

Cześć

Było super. Dawno nie obserwowałem pod ciemnym niebem i z tak "liczną" grupą. Niebo dopóki było ciemne było super, potem niestety wylazł łysy. Z mojego foto niestety nic ciekawego nie wyszło

Jutro wsadzę kilka fotek z obserwacji.

**Paweł Baran** | 28 Gru 2007, 08:58

Jaka fajna atmosfera była lubię takie :wink:

**Ignisdei** | 10 Lut 2008, 17:40

Przeważnie w każdy weekend, w niedzielne przedpołudnie jeżdżę samochodem po okolicznych wioskach z rodzinką na spacerki ale przy tym szukam sobie dogodnych miejscówek obserwacyjnych. Przede wszystkim upodobałem sobie tereny Puszczy Nadnoteckiej i dolinę Warty.
Mimo niewątpliwego uroku tych terenów są to miejsca niezwykle ciemne położone z dala od większych aglomeracji.
Dotychczas kilka spotkań było we wsi Wypalanki za Kiszewem w puszczy.
Ale mały lasek który dotychczas odsłaniał horyzont teraz nie jest już taka mały i lada dzień przykryje zupełnie niżesz gwiazdozbiory. Co robić?
Wsiadam w samochód i szukam. Pojechałem dalej w kierunku Obrzycka, i tuż z Kiszewem jest miejscowość Kiszewko, zaraz przed tablica widzie droga przez mały las do Warty. Jest tam wzniesienie z którego roztacza się widok na rzekę i rozlewisko, horyzont niemal całkowicie do naszej dyspozycji, ptactwo wodne, cisza w oddali domy małej wioseczki. Do Obornik to 10 km, do Obrzycka zaś 16 km. Zatem LP niemal zerowe.
Jak wejdziemy na wzniesieniu jest ugór na którym leżą bale słomy i jest ubita ziemia z wszystkich stron mamy horyzont. To miejsce muszę przetestować w nocy. W pogodną, sobotnią noc w okolicach nowiu zapraszam
To zdjęcie zrobiłem komórką i zmniejszyłem na potrzeby forum:

**slawko** | 10 Lut 2008, 20:57

a nie zakopię sie tam znowu

na wszelkiwypadek trzeba wziąsć dwie deski ,łopate i syalową linke :wink:

**Ignisdei** | 29 Sie 2008, 20:06

Tak się zastanawiamy ze Sławkiem, czy jutro nie wyskoczyć wieczorkiem w puszczę i polookać ?

Chętnych zapraszam, starczy tylko dojechać do Obornik.

**Ignisdei** | 30 Sie 2008, 18:54

Mamy sie spotkać o 21.00 na rynku w Obornikach, dla chętnych telefon w stopce....

**Pierzak41** | 24 Lis 2008, 15:42

Troche odnowie ten temat bo widze że Ładna Ekipa prawie mi pod oknem oberwuje a ja nawet nic nie wiedziałem

Dopiero mi Kolega Saywiehu uświadomił

Jak by się coś działo w okolicy prosze o jakieś PW czy cokolwiek a chętnie się wstawie. Może być mały problem z dojazdem ale z Kiszewka do Obrzycka daleko nie jest, da się rade

. Jak by dało rade to i oczywiście bym wzioł mojego telepa. Jak by co prosze o kontakt

Pozdrawiam

**Ignisdei** | 24 Lis 2008, 15:57

Witaj!
Teoretycznie można by było do Czarnkowa przez Obrzycko jechać i Cię po drodze zgarnąć - kwestia dogadania się. To lekkie odbicie na zachód. My walimy przez Ludomy.
Wiesz teraz zimą to puszcza nie jest wyśmienitym terenem obserwacyjnym. Wiesz jak tam jest zimno?
Zatem jak chcesz to następnym razem mogę przez Obrzycko jechać!
Pozdrawiam

Forum Astronomii im. Janusza Płeszki

Puszczańskie obserwacje w Obornikach...

Przybornik:

AstroChat