Panowie - EQ3-2 - jest montażem delikatnym - o prostym "łożyskowaniu" [ciernym] - nadmierne obciążenie, utrudnia wyważenie montażu a niewyważenie całego zestawu często powoduje nadmiernie, nierównomierne zużywanie się montażu - czy chcecie GO za....męczyć Czy długo uzywać i żeby można go było w miarę precyzyjnie prowadzić
Sorry nie wiem czy dokładnie czytałeś ale chodziło o wizuala.Mniej alkocholi
Ja mam EQ3-2 i uważam że głowica nie jest źródłem drgań a głównie statyw- na statywie stalowym sprawa wygląda zupełnie inaczej.Jedna oś jest łożyskowana i zużywa się głowica która jest częścia ruchomą nie montaż.
______________________________________________________________
Kolego cerber6 . ___________________________ Dziękuję za sprostowanie mojej wypowiedzi.
- Jednak pragnę zauważyć , że moje uwagi dotyczyły głównie nadmiernego obciązania EQ3-2.
A zamocowanie Maka 150 razem z osprzętem na EQ3-2 zapewne przeciąży go.
Może i taka wymęczona głowica w niektórych obserwacjach nie przeszkadza, ale ........ .
- Czy może Kolega podać jak dokładnie jest z tym łożyskowaniem w EQ3-2.
Gdzie można znaleść dokładniejszych informacji o łożyskowaniu EQ3-2 >>>>>> ponieważ moja wiedza opierała się na informacjach , że [ten montaż - ta głowica ] nie ma łożysk [np. kulkowych szpilkowych].
A tak na marginesie mam pytanie czy jak w telewizorze przepali się tranzystor >>>> to mówimy że popsół się tranzystor - czy telewizor
Podobnie zużyta głowica powoduje że cały montaż jest do ............. . Może się mylę.
Ostatnio edytowany przez Zdzich K-lin 05 Lut 2011, 04:31, edytowano w sumie 2 razy