Cześć.W moje ręce wpadł Teleskop Dobson 12" F/5 M-CRF ( ten niebieski ) Nie miałem do tej pory żadnej styczności z tym sprzętem obserwacyjnym.Wiele się naczytałem na forum że wielka to betoniarka lub że tylko do mgławic i potencjał ukarzą tylko ciemne miejsca i wspaniały seeing.Na razie zrobiłem pierwszy kroczek i mam tubę.Byłem już na małym dziennym rekonesansie aby zapoznać się lokalną miejscówką która jest dość ciemna https://www.lightpollutionmap.info/#zoo ... FFFFFFFFFF
52.18950 / 15.31120 Mam w tej chwili nasadkę bino Wo i do tego dwa okularki od kompletu 20mm/66* mam też dwa okulary Baader Classic Ortho 10 mm oraz okular GSO SV 15 mm /70* 1,25" oraz okular GSO SV 30mm 2" i GSO SV 42mm 2" .Szału nie ma ale na start jest.Miałem już okazję zerknąć na Wenus i o dziwo nie powaliła mnie kanonada kolorowych obwódek.Widziałem dobrze zarys tarczy,może za mało mam spostrzeżeń i wiedzy ale jak na takie szkło i niskie położenie planety to zachwyciłem się Patrzyłem też na księżyc i było super.Oczywiście dokonałem kolimacji kolimatorem co okazało się dość łatwą czynnością Do obserwacji zastosowałem nasadkę Bino z orginalnym Barlowem 1.6 WO ale ten nie zogniskował mi obrazu.Posiadam jeszcze zoom Baader Hyperion ZOOM 8-24 mm Mark4 z dodatkowym Barlowem 2.25x.Aby uzyskać zogniskowanie obrazu zastosowałem zoom Baadera 2.25x który doskonale wkręcił się w nasadkę Bino WO.W końcu uzyskałem ostry obraz oraz powiększenie do 300x dla Księżyca i dla Wenus 150-200x Samo śledzenie obiektu przy tych powiększeniach nie było uciążliwe.Jednak co 20' trzeba było ruszyć tubą.Przy dobrym trafnym wyregulowaniu siły dokręcenia jest to płynne.Patrzyłem też wstępnie na M31 ale z powodu małego doświadczenia i za jasnego nieba nie wiem ile dostrzegłem.Zauważałem jądro galaktyki jak i pojaśnienia boczne w kształcie owalu.Naczytałem się że to niewykonalne aby taki sprzęt był mobilny.stwierdzam że bałem się tego ogromnie lecz rozwiązałem ten problem. Mieści mi się do focusa ,wkładam go tylnymi drzwiami i kładę na opuszczonym siedzeniu pasażera i zapinam go pasem i leży.Ktoś zapyta jak go przenoszę.W bagażniku mam Dobsona i za uchwyty przenoszę bez wysiłku 100m za krzaki potem wysuwam tubę tylnymi drzwiami i stawiam na 5cm styropianie aby nie uszkodzić śrub regulacyjnych.Przewieszam za jeden z uchwytów szeroki pas i przerzucam go przez głowę i mogę tak iść bez wysiłku 100 i więcej metrów.Wykorzystuje parciany pas.Pas nie może być za długi aby nie szorować tubusem po gruncie.Więc transport i same dotarcie to prostota dla mnie.Na koniec mam pytanie do was.Jak wiadomo teleskop ten posiada obstrukcję.Posiada też ubytek na stracie światła ale też co najistotniejsze gdy zastosuje się Barlowa 2.25x z nasadką Bino WO to po wydłużeniu ogniskowej apertura zostanie przycięta.Przy takiej wielkości zwierciadła 305mm to nie tragedia ale jak ktoś czuje się na siłach i potrafi mi przybliżyć jakie w rzeczywistości jest efektywne wykorzystanie tego zwierciadła to będę miał większa wiedzę w tym temacie.