Cykliczny "skok" montażu

Problemy, czyszczenie, regulacja, naprawa, instrukcje, oprogramowanie etc.

PostArekh99 | 24 Mar 2020, 23:45

Witam.
Posiadam teleskop SW 150/750 osadzony na montażu EQ5 oraz refraktor SW 80/400 z kamerką Datyson T7 Mono do guidingu. Ostatnio podczas fotografowania z guidingiem zauważyłem, że co około 6 minut nagle ucieka mi oś deklinacji, niestety na tyle, że na zdjęciu widać cienką kreskę i na końcu powtórzoną gwiazdę.
Jaki może być powód występowania takiego skoku? Dodam, że wcześniej miałem luz na większym kole zębatym w silniku osi deklinacji, który udało mi się zniwelować.
Pozdrawiam
Arekh99.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
 
Posty: 2
Rejestracja: 11 Mar 2018, 18:32
Miejscowość: Bełchatów

 

PostDominik Woś | 25 Mar 2020, 00:56

Arekh99 napisał(a):Witam.
Posiadam teleskop SW 150/750 osadzony na montażu EQ5 oraz refraktor SW 80/400 z kamerką Datyson T7 Mono do guidingu. Ostatnio podczas fotografowania z guidingiem zauważyłem, że co około 6 minut nagle ucieka mi oś deklinacji, niestety na tyle, że na zdjęciu widać cienką kreskę i na końcu powtórzoną gwiazdę.
Jaki może być powód występowania takiego skoku? Dodam, że wcześniej miałem luz na większym kole zębatym w silniku osi deklinacji, który udało mi się zniwelować.
Pozdrawiam
Arekh99.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka


Najprawdopodobniej za mocno skasowałeś luz, oś lekko się blokuje, korekty nawarstwiają i w pewnym momencie, ta nawarstwiona korekta zostaje uwolniona, czego wynikiem jest tak zwany "strzał" guidowania.

Pozdrawiam,
Dominik

Pozdrawiam,
Dominik
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

PostArekh99 | 13 Kwi 2020, 01:10

Wreszcie znalazłem czas aby pokombinować z montażem, lekko poluzowałem przekładnie i jest gorzej niż było. Wtedy całość prowadziło super, poza tymy cyklicznymi skokami w jednym kierunku, a teraz oś deklinacji cały czas szaleje, co chwilę podczas guidingu skacze z jednej strony na drugą i wszystkie zdjęcia wychodzą rozjechane.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka
 
Posty: 2
Rejestracja: 11 Mar 2018, 18:32
Miejscowość: Bełchatów

 

PostDominik Woś | 13 Kwi 2020, 07:25

Arekh99 napisał(a):Wreszcie znalazłem czas aby pokombinować z montażem, lekko poluzowałem przekładnie i jest gorzej niż było. Wtedy całość prowadziło super, poza tymy cyklicznymi skokami w jednym kierunku, a teraz oś deklinacji cały czas szaleje, co chwilę podczas guidingu skacze z jednej strony na drugą i wszystkie zdjęcia wychodzą rozjechane.

Wysłane z mojego WAS-LX1 przy użyciu Tapatalka


Tutaj nie wystarczy poluzować, tylko trzeba wyregulować. :wink: Tym razem za duży jest pewnie luz w osi DE, możesz to sprawdzić wyłączając korekty w jednym tylko z kierunków w tej osi, aby kompensował on ewentualny dryf, wynikający z niedokładnego ustawienia montażu na biegun. Jeśli luz jest zbyt duży i masz włączone guidowanie w obu kierunkach w DE to montaż będzie miał tendencje do "skakania". Pamiętaj też, że takie skakanie w DE pogarsza zazwyczaj prowadzienie również w RA.

Pozdrawiam,
Dominik
Pozdrawiam,
Dominik
 
Posty: 4399
Rejestracja: 26 Lip 2005, 22:05
Miejscowość: Łomianki /k Warszawy

Postzbyszek | 13 Kwi 2020, 10:28

Może kiedyś za mocno dokręcałeś śrubkę hamulca czy jak zwać , to lekko w jajo tuleję z zębatka robi i bywa w jakimś miejscu zwiększa opory osi Dec , bo zawsze jakieś bicie w tej części ma. Klasyka to nacięcie zębatki, bywa nacinana głębiej płyciej i to daje nierówne opory kręcenia osią, tak co pół obrotu max luzu, czy blokada , dlatego po regulacji luzów trzeba ręcznie osia ślimaka kręcić by dana os montażu pełny obrót zrobiła . Sprawdzamy czy w jakimś momencie opory kręcenia ślimakiem nie wzrosły, co napęd może uszkodzić . JAk nie ma tak dużego oporu to sprawdzamy jaki luz oś montażu ma . Pokręcałem ślimakiem, by oś montażu o ok 15 st się przekręciła i sprawdzałem lekko z góry za oś w prawo- lewo kręcąc jakie ma luzy , w ten sposób aż cały obrót zrobiła . Regulowałem luzem by trafic na lekki wzrost oporu ślimaka , nie zdarzyło mi się , by cała oś podobny luz miała . Do tego dodaj zużycie, czy nieosiowość ślimaka . Ważne też jak tam ma łożyska , czy nie mają ledwo wyczuwalnych oporów , to tez mocno prace montażu pogarsza . To od strony mechanicznej . Miłej zabawy :)
Jest też możliwość, że dolne łożysko ślizgowe co korpus i oś tworzą, wytarło się i szarpie Można tam dać łożysko kulkowe, najlepiej aby frezer je włożył i tak dopasował, by na nim oś Dec opierała się , a z dołu o zostawiony wypust korpusu . Można też z obu stron tego łożyska tulejować .
W/g mnie sprawdź luz osi Dec kręcąc ręcznie osią ślimaka
 
Posty: 3014
Rejestracja: 28 Lip 2005, 23:00
Miejscowość: znikam

Użytkownicy przeglądający to forum: Brak zarejestrowanych użytkowników oraz 5 gości

AstroChat

Wejdź na chat