Czyżby ambitna odpowiedź na sensacyjne i twarde plany (w tej samej materii) Trump'a - stałej obecności USA na Księżycu:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/ ... owala.html
Rosjanie zapowiedzieli, że już za 12 lat, rok w rok, będą wysyłać załogi (ludzkie, zatem nie jakieś Łajki czy Szariki) na Księżyc.
Już druga misja zabierze ze sobą pojazd samochodowy, trzecia roboty, a czwarta rozpocznie budowę rosyjskiej stacji księżycowej.
Myślę sobie: Skąd na to kasę wezmą? Czyżby odkryli u siebie nowe złoża złota, platyny, a może diamentów (powstają w różny sposób ale też podczas impaktów ciał kosmicznych na Ziemię).
Ponadto są diamenty, które przybyły do nas z kosmosu i mają postać karbonado. Znajdujemy takie w Brazylii i Republice Środkowoafrykańskiej.
Inspiracja:
https://wiadomosci.onet.pl/swiat/rosja- ... ku/54vvjrn
http://geoporadnik.blogspot.com/2017/03 ... entow.html
Pozdrawiam
p.s.
Jeżeli Rosjanie faktycznie to zaczną realizować to watek ożywcie - gdybym sam tego nie zrobił!
Chyba, że z Szuu skonstruujemy w międzyczasie jakąś sztuczną inteligencję typu bot-y, które takie i inne wpisy będą robić za nas
- do końca świata (czyli rozpadu ostatniego protonu - bo tylko takie zdarzenie mogłoby go faktycznie skończyć).