Zacznijmy od tego doniesienia zanim wymienimy/dorzucicie inne takie obiekty - pewne lub domniemane.
https://www.bbc.com/news/science-environment-48560989
Naukowcy uważają, że w morzu przy Szkocji znajduje się krater po upadku około półtorakilometrowego ciała kosmicznego miliard dwieście milionów lat temu.
Mają o tym świadczyć czerwonawe skały na brzegu oraz - mikroskopowo - "zszokowany" strasznym ciśnieniem kwarc. Są jeszcze inne poszlaki.
Naukowcy chcą zrobić badanie geofizyczne o wysokiej rozdzielczości - "badanie sejsmiczne 3D" i wystapią o dotacje.
Czyżby Europa zazdrościła Amerykom (tam już wydobywają spod morza skalne "rurki" - w miejscu impaktu co dobił dinozaury 65 milionów lat temu).
Oczywiście wtedy tych kontynentów jeszcze nie było. Ziemskie oceany wyglądały zupełnie inaczej.
Oczywiście żartując nieco:
Jeśli to będą straszne wydatki to życzmy badaczom by okazało się, że był to impakt czegoś bardzo egzotycznego.
Może statku kosmicznego obcych z pancerzem platynowym, to by się może nawet koszty zwróciły
Najdoskonalszym metalem szlachetnym ("odpornym na wszystko" nawet wodę królewską) jest iryd i taki pancerz rakiety kosmitów wydaje się rewelacyjny.
Wykryty iryd nie oznaczałby niezbicie statku kosmitów gdyż ...
od dawna przypuszcza się, że obfitość irydu jest skutkiem upadków meteorytów i planetoid.
Spotyka się taki nadmiar w skałach z okresów masowych wymierań (dewońskie, kredowe).
To chyba już wiecie co miało je spowodować?
Siema