Witam,
Chciałem tutaj rzucić temat, którego wcześniej nigdzie nie widziałem w kwestii montaży astronomicznych.
Otóż cały czas myślałem że statyw to statyw. LT1 zawsze taki sam do różnych głowic od Az3 po EQ3-2.
I że jak mam EQ2 i chcę go zmienić na EQ3-2 to wystarczy że dokupię odkręcaną jedną główna śruba (najczęściej M10) głowice.
A tu się okazało że to tak nie do końca jest. Potrzebna również jest ta część która tak jakby trzyma 3 nogi razem, do której się dokręca głowice. Zawsze myślałem że to jeden pies a tu nie do końca. W załączniku przesyłam jak ten element wygląda dla 3 różnych montaży w tej kolejności - EQ3, AZ3 i EQ2 (tu dzięki za fotkę od Mateusz F)
Myślę że temat może się okazać przydatnych dka wszystkich co myślą o kupnie/sprzedaży samej głowicy bez statywu (sam zresztą wciąż poszukuję EQ3, a statyw mam więc drugi mi w sumie nie jest potrzeby)