Ponieważ na balkonie jest jak jest, czyli posucha na obiekty US no może obecnie oprócz marsa i księżyca. Reszta poniżej drzew, pomyślałem żeby wykorzystać montaż w plenerze. I tu nadeszły rozterki czyli co wytrzyma osiem kilo wagi.
Ponieważ miałem stary statyw więc pomyślałem że szybciej go wzmocnię i przerobię pod mój montaż AZ niż się zdecyduję (tak już mam
)
Tak więc dorobiłem półkę stabilizującą i kawałek rury.
Po próbnym zmontowaniu w mieszkaniu wybrałem się w plener.
Tu spotkało mnie rozczarowanie bo wreszcie zrozumiałem co to są drgania których na balkonowym pierze nie doświadczyłem.
Tak więc statyw może dobrze wzmocniony, lecz pod coś mniejszego.
Pozostało mi jednak kupić jakiś solidny statyw.